Wpis z mikrobloga

Mircy, pomóżcie dobrą radą!

Mam naprawdę duży telefon (phablet z dwoma taflami szkła z przodu i z tyłu). Z racji rozmiaru noszę go w wewnętrznej kieszeni kurtki, przy serduszku. Ostatnio spędziłem z nim parę godzin na mrozie (nie dużym, tak z -2st.C). Po wejściu do gorącego pomieszczenia (hala produkcyjna, ok. 30st.C), gdy wyciągałem go z kieszeni zauważyłem, że pękły mi w nim szybki (z przodu i z tyłu), nie działa dotyk. Dodatkowo, całą ramka telefonu uległa skręceniu wzdłuż dłuższej osi telefonu. Wydaje mi się, że ramka skręciła się pod wpływem różnicy temperatur i to pociągnęło za sobą owe pęknięcia szybek. Jestem pewien, że nie robiłem z nim nic, co mogłoby doprowadzić telefon do takiego stanu z mojej winy!

I tu pytanie: czy da rade to zareklamować? Wiem, że pęknięcie szybek zazwyczaj z automatu rozstrzygane jest jako wina użytkownika, lecz w tym przypadku wydaje mi się, że jest to wada konstrukcyjna telefonu. Mam gwarancję, telefon był drogi i trochę mi go szkoda wyrzucać. Wymiana szybek kosztuje 750zł, co jest ceną naprawdę (do tego skręcona ramka) sporą i myślę, że nie opłaca się reanimować trupa.

Czy wiecie jak to opisać/zgłosić/przedstawić, aby uznano mi gwarancję? Ma ktoś jakieś pomysły czy inne cooltipy?

Strasznie smutłem z tej sytuacji...( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • 4
@5k07: Cholera, faktycznie pogięło go zdrowo. Uderzaj do Sony Polska. O ile wiem, to są bardzo ugodowi i powinni jakoś pomóc. Tylko wiarygodnie opisz całą sytuację. Dla nich jeden taki telefon to pikuś :)

Dzięki cumplu! To jeszcze dziś napiszę do nich maila, będę informował co i jak na mirko. Kto jest ciekaw niech śledzi #ultrareanimacja

Jakby ktoś miał jakieś #coolstory ze swoich doświadczeń z serwisami/gwarancją niech pisze! A nuż jakaś wiedza i doświadczenie innych się przyda.