Aktywne Wpisy
![GratisLPG](https://wykop.pl/cdn/c3397992/GratisLPG_vRKI9QKNrz,q60.jpg)
GratisLPG +743
![GratisLPG - Oranie czas zacząć.
#logikarozowychpaskow #rozowepaski](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ed1ec5d7a21d31ea997a33b2e62578dc889b231da5cc1f2c4dbff39d7db824c7,w150.jpg?author=GratisLPG&auth=c9be320fa7016143750707cec3b1375c)
źródło: temp_file148715555481712155
Pobierz
Leotard00 +300
Ale żałosne i cringowe jest określenie uśmiechnięta Polska albo koalicja 13 grudnia. Jak słyszę, że ktoś tak gada to wiem, że to imbecyl który powtarza to co im wymyślili spin doktorzy pisu. Nawet nie chodzi o to, że popieram ko ale te próby ośmieszenia rządu przez pis są zrobione typowo pod naiwnych ludzi. Lepiej by się skupili na merytorycznym wytykaniu błędów a nie gadania populizmów.
#polityka
#polityka
Wiedziałem, że już zaczyna motzno #!$%@?ć gównem, ale zachowałem kamienną twarz, wiedziałem też, że przy tak ciasnym pociągu wykrycie sprawcy będzie ciężkie jak utopienie ryby. W oczach ludzi stojących w drugim koncu przedziału dało sie odczytać tylko jedno - strach przed śmiercią, strach przed śmiercią poprzez zagazowanie. Udawałem, że sam się dusze i pod nosem mówiłem co tak #!$%@? #!$%@?, do sztuni level 21 zagadałem, że chyba ktoś wiezie zdechłego hipopotama. Uśmiechnęła sie mętnym wzrokiem, była zielona od smrodu. W pewnym momencie pociąg dość gwałtownie zahamował, runąłem dupskiem prosto na mohera, jej nos wylądował prosto w moim zadzie, sprawiło mi to nawet przyjemnośc, wiedziałem że zanurzyła się w krainie gównem i smrodem cieknącej, przestraszyłem się też jednak , że krzyknie że to ja jestem sprawcą tego smrodu. Mimo otwartych okien fetor był nie do zniesienia. Zbliżała się moja końcowa stacja, a oprócz niej kolejna porcja tym razem rzadkiego jak śnieg na Cyprze łajna. Stacja na której wysiadam jest stacją gdzie wysiada 80% podróżujących, gdy tylko zaczęli wysiadać wybiegłem jak najszybciej krzycząc, że mohery nie dość że się pchają to jeszcze srają w gacie w pociągu, publicznośc biła mi salwy braw, a moja dupa puściła salwę rzadkiej brei, było to już jednak na peronie, ludzie którzy wysiedli oddychali świeżym powietrzem, powoli z zielonych przybierali normalna barwę na twarzy. Na stoisku na stacji kupiłem dżinsy u cygana i udałem się do toalety na stacje do poczekalni aby się ogarnąć. Obmyłem dupe, plecy i nogi, obesrane dżinsy i gacie wrzuciłem do zlewu. Wychodząc dziarskim spojrzeniem rzuciłem do ciecia ,że ktoś poprzednio nabrudził w klopie, wracając tą samą droga którą przyszedłem podziwiałem strużki gówna ciągnące się po całej trasie. Następnego dnia wyczytałem w gazecie, że pociągi są poopóźniane ponieważ jeden aż do odwołania nie będzie kursował z powodu zagrożenia dla podróżujących, wiedziałem, że to pociąg w którym po raz pierwszy w życiu #!$%@?łem się w gacie. Nie polecam kebabów i od tamtej pory #!$%@? grzybki w occie :)
#pasta #coolstory #kolej #heheszki #pkp #zycienakrawedzi #studbaza #przegryw
Trudne jak utopienie ryby
źródło: comment_J9R0LEaiWAUDGQtHOY0LIULwN4kDFX7T.jpg
Pobierzdziękuję za opinie i pozdrawiam.
Rano często pociąg jedzie Tobą.
Fajna pasta.
Fajne sranie.
8/10 za temat defekacji!
@DmNQ193: śmiechłam, fajne ( ͡º ͜ʖ͡º)
NAWET NIE WIESZ JAK BARDZO MNIE TERAZ BOLI BRZUCH ZE ŚMIECHU
Komentarz usunięty przez autora