Wpis z mikrobloga

@velower: Zastanawia mnie tylko jedno: aby to miało sens to muszą pojawić się miejsca, w które dojeżdża na rowerach np. 500 osób. Czy są takie? Coś mi się nie wydaje. np. jak ludzie jadą na zajęcia na studia to każdy zostawia rower na stojaku pod swoim wydziałem, a nie w jednym centralnym miejscu. Podobnie dojazdy do kolejki: przypuszczam że więcej osób zostawiałoby rower np. na stojaku w jakimś np. Otwocku czy
@maciek_gi: w przypadku ze Szwajcarii opisanym w linku siec tych parkingów przy dworcach sama się finansuje, przedsięwzięcie jest komercyjnie opłacane. U nas chyba to jeszcze nie możliwe. Masz racje że w miasteczkach satelitarnych do dużych aglomeracji, gdzie wiele osób dojeżdża do pracy takie parkingi by się sprawdziły. Oczywiście pewnie w Otwocku nie trzeba parkingu na 500 rowerów, ale jakby był bezpieczny, zadaszony, na 50 to na pewno by sie zapełnił.