Wpis z mikrobloga

@przemyslany_nick: @Stitch: Myślę tylko w stylu, "coby było gdyby", a wtedy byłyby naprawdę w c--j inne nastroje. Ja poczytałem co ona wypisywała, w pewnym momencie zaczęła się bronić. Jej fotki i teksty zapewne wypłynęły do szkoły, na osiedle. No wątpię, by ona teraz była najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

No ale jeśli ktoś się w jej imieniu wypowiada (jeśli nie ona sama), to trochę jakby sprawę można zlać, bo
  • Odpowiedz
@choleryk: Obserwowałem jej wpisy i tu się zgadzam pod koniec wręcz już panicznie zaczęła odpisywać i się bronić. (po podsumowaniach różnych użytkownikach, w tym moich). No ciekawe co wyniknie.
  • Odpowiedz
@przemyslany_nick: poniekąd rozwalała mnie jej logika. Utkwił mi w głowie jeden fragment jej postu (nie przytocze dokładnie słowo w słowo), ale było coś na zasadzie, że się zapytała tam niby jakiegoś pseudo kochanka -> jak zareagowala by jego dziewczyna, na wieść iż się z nią spotkał.. A chłopak odpowiedział, że nic by nie powiedziała, bo należą tylko do siebie.. Na moje to chłopak tylko przyjaciółki/ koleżanki szukał, a ona sobie
  • Odpowiedz