[Everybody]

#afera #tangodown #oswiadczenie #pitrasiacontent #rozowypasek @Pitrasia

[Stitch]

@przemyslany_nick: chce sie najesc za frajer na stypie, czuje sie zaproszony, idziesz też? ( ͡º ͜ʖ͡º) miejsca najblizej kuchni nam zajmne

[przemyslany_nick]

@Stitch: jeśli mnie nie zamkną za przekonywanie, że fajnie jest się wyżalić na mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hakuna-matata]

@Everybody: MIASTA [] [] [*]

[Stitch]

@przemyslany_nick: dlaczego niby maja Cie zamknac? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[choleryk]

@przemyslany_nick: Oby. Dziewczyna jest w liceum, wykop całkiem popularny (jej fotki poszły), myślisz że nie wypłynęło na licbazę o dotykaniu penisów? Toż to nie najmądrzejsze dziewczę przecie, cholera co wie co tam w szkole przeżywała, a te głupiutkie zazwyczaj robią głupie rzeczy.

[Stitch]

@choleryk: @przemyslany_nick: no cóż najwyżej będziemy sławni :)

[v.....a]

@boryspo: pasuje do mnie ten cykl, mam wszystkie objawy, #!$%@?

[Stitch]

@Bankierpl: czytajcie, też mieliście w tym udział :D

[S.....u]

W sumie to czemu udzielam się pod tym wpisem? Co ja robię ze swoim życiem xD

[Stitch]

@Sudokuu: bo beka XD

[LEBEDj]

Mirki , to zakrawa już pod przesadę. "co za dużo to nawet i świnia nie chce". Gównoburza zaszła definitywnie za daleko . A stalkowanie to już nie śmieszki w necie. Polecam stulejarzom i nerdom już się ogarnąć, i przeczytać artykuły o pandach.

[przemyslany_nick]

@Stitch: @choleryk: teoretycznie w sumie nic nie zrobiliśmy. Przecież emanowała potrzebą pożalenia się na wypoku. My jej tylko troszkę w tym pomogliśmy, ale do niczego nie zmuszaliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do stalkowania czy jakichś wiadomości, to w tym akurat nie brałem udziału. Odstąpiłem, kiedy żyło już własnym życiem :]

[Stitch]

@LEBEDj: Ty to weź się nie udzielaj tylko idź pocieszać tą swoją gimbuskę. ;) Wykop to nie miejsce dla zdrajców.

[Stitch]

@przemyslany_nick: heh, przy okazji Jofridd ustrzeliliśmy:D

[przemyslany_nick]

@Stitch: collateral damage ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[choleryk]

@Stitch: @przemyslany_nick:

Chłopaki, to nie tak. Sam myślę, że to strachy na lachy. Ale jest jakieś ale, może 3, a może 10%, że sobie coś zrobiła? Nikt tam się nie czepi karnie chyba, że było ciągnięcie za język, ale moralnie ciężko by wam było potem. Może heheszki były, wszyscy pisali, współna robota, ale każdy będzie pamiętał ile dołożył do pieca. Tak moralnie, to całkiem #!$%@? jednak.

[Stitch]

@choleryk: szczerze mowiac nie ruszyloby mnie to. Zapracowała sobie sama my jej nie zmuszalismy :)

[przemyslany_nick]

@choleryk: przykra sprawa. Stawiam na przerwę od internetu i naukę czekania z mówieniem aż się dobrze do końca pomyśli. Taką przyszłość jej wróżę i takiej jej życzę.

[choleryk]

@Stitch: Bo jesteś równie głupi i niedojrzały jak ta Pitrasia.