@94pk217: Nie było żadnych dokumentów, miejsce miejscowość nadmorska, czas szczyt wakacji, nie wiadomo było komu oddać no i pieniądze nie wyglądały na oszczędności całego życia. Ps. Boliwary mam do dzisiaj, całe 5 tys.
Z takich życiowych osiągnięć to w gimnazja miałem lepsze oceny niż w podbazie. W 6 klasie miałem chyba jakaś 2 na koniec #gownowpis #zycioweosiagniecia
Z takich życiowych osiągnięć to odkryłem kiedyś ruskie Allegro, znaczy taki ich bazar, gdzie idzie kupić wszystko. Głównie tanie gry, a i karty prepaid są #zycioweosiagniecia
jak wszyscy piszą o życiowych osiągnięciach to ja też napiszę, że kiedyś piłem z muzykami z Sabatonu tak przypadkiem, fajni ludzie, chociaż muzyka mi nie podchodzi #zycioweosiagniecia #gownowpis #sabaton
@Nomadus: ja pilem na otrzesinach na 1 roku studiow. Organizowane byly w restauracji w Gdansku, a kilka dni przed byl ten koncert slynnu w stoczni, gdzie szabelke dostalo. To sobie wpadli na kolacje Sabatoni do tej restauracji, a skonczyli #!$%@?.
Z takich życiowych osiągnięć to miałem świadectwo z paskiem w trzeciej technikum, grałem w piłkę z Mariuszem Jopem, przybilem piątkę z Dawidem Podsiadlo, Marcinem Millerem (wokalista Boysow) i spotkałem prezydenta Polski A.Dudę jak spacerowal po plantach a ja biegalem. #chwalesie #zycioweosiagniecia
Z takich życiowych osiągnięć to przez wakacje nie #!$%@?łem sie ani razu. W ogóle nie pamiętam kiedy piłem w piątek. Ja na pierwszym roku studiów piłem może ze 2x ( ͡°ʖ̯͡°)
@brmstufldigart: Nie no ( ͡°ʖ̯͡°) piątki to zwykle z różowym, na tygodniu tylko praca, deska, a zwykle jak katujemy to najby nie robimy. Czasem ktoś zapizga ( ͡°͜ʖ͡°), a na studiach to #!$%@?ówka, jakoś nie mam zgranego składu
Z takich życiowych osiągnięć, to zapoczątkowałem wątek na JoeMonster, który po prawie pięciu latach ma ponad 20 tysięcy repostów i niemalże milion odsłon.
#gownowpis #zycioweosiagniecia #dziendobry