Jeszcze zanim wiosna na stałe zagości również w górach, mam pomysł na przyjemną, jednodniową wycieczkę w Karkonoszach :) Dziś o malowniczym szlaku w łagodnych polskich górach, który nazwany został Drogą Przyjaźni Polsko-Czeskiej. Tradycyjnie treść poniżej, a po sporo zdjęć zapraszam na bloga:

Zimowe Karkonosze. Droga Przyjaźni Polsko-Czeskiej

Jeśli regularnie zaglądasz na bloga, możesz mieć lekkie deja vu. Droga przyjaźni Polsko-Czeskiej? Czy ja już tutaj nie czytałem tego artykułu? Tak, dokładnie, taki wpis
Pobierz
źródło: comment_1616837741MoAdZ3hI12iXmxvQiGxgHn.jpg
Jeden z najwspanialszych himalaistów w światowej historii, człowiek, który przez lata unikał blasku reflektorów, zachwycając jednocześnie całą wspinaczkową światową społeczność swoimi kolejnymi dokonaniami. W powszechnej świadomości najbardziej znanym nazwiskiem jest pewnie Kukuczka - razem z Kurtyką byli partnerami w górach przez kilka lat. Jedyne lata, gdy za Kukuczką nie ciągnęło się widmo śmierci - wypadków, rannych i martwych partnerów. Choć Kurtyka czynił w górach rzeczy, które większość uważała za niemożliwe, sam siebie
Pobierz
źródło: comment_1615716384qyIFpUBKCAS764gTMS5nXk.jpg
Dojazd tutaj możliwy jest tylko po przekroczeniu samochodem kilku rzek, nad którymi nie ma żadnego mostu, albo pieszym, 25-kilometrowym szlakiem prowadzącym pomiędzy lodowcami Mýrdalsjökull oraz Eyjafjallajökull. Miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłem w 2018, a w 2020 stało się moim domem na poprzednie i nadchodzące lato. Zapraszam do Thórsmörku - na blogu naprawdę sporo zdjęć (ʘʘ)

Dolina Thora - najpiękniejsze miejsce na Ziemi?

Tytuł jest, oczywiście, trochę prowokacyjny
@Pirooz: @zbigniew-wu: obydwa zdjęcie niesamowite. Mnie czeka w najbliższy weekend jazda na nartach i króciutki spacer po górach - obawiam się, że ostatni tej zimy. Jako szczecinianin zazdroszczę niesamowicie tym dla których wycieczka w góry to jest kwestia "szybkiego wyjścia", choć zdaje sobię jednocześnie sprawę z tego, że mniej niż godzinka i ja mogę być np. nad morzem - co też jest powodem zazdrości wielu osób z innych regionów kraju
Dziś trochę poradnikowo, czyli o organizowaniu wyjazdów za granicę w czasie pandemii. Jak w świecie ciągle zmieniających się regulacji, przepisów, zamykanych i otwieranych granic, odwoływanych lotów nie utopić kilku tysięcy w wyjazd, który się nie odbędzie?

Informacje raczej podstawowe, ale nawet podróżniczy wyjadacze mogą potraktować ten wpis jako swego rodzaju checklistę :)

Na końcu wpisu małe TL;DR.

COVID-owe wakacje. Jak je zroganizować?

*

Mimo, że COVID przechorowały już miliony Polaków i
Pobierz
źródło: comment_1613321670rSi52h0gtqLE8igTrI7p9a.jpg
Uciekamy trochę od zimy i wracamy na Malediwy. Do tej pory był wpis o tym, jak zorganizować tam wakacje, porównanie z biurami podróży, ale nie było o tym, jak wyglądają dni na takiej lokalnej wyspie, z daleka od resortu - dziś przenosimy się więc na Dhiffushi, kilkadziesiąt kilometrów od stolicy. Na blogu sporo zdjęć, treść poniżej.

Jedna z tysiąca. Wakacje w raju

*

Pewnej nocy nad Oceanem Indyjskim runął deszcz gwiazd, które
Pobierz
źródło: comment_1612692469pSzRvDldMKPjRpcJ2N0Crf.jpg
Trochę mniej podróżniczo, a bardziej ciekawostkowo - choć na Borneo na chwilę się przeniesiemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z kim spokrewniony jest hipopotam, czyli 5 ciekawostek o ewolucji

Co jakiś czas wrzucam taki wpis tylko trochę związany z podróżowaniem, jeśli takie wpisy Ci nie pasują/pasują bardzo i chcesz więcej - będę wdzięczny za informację zwrotną () Na blogu kilka grafik, tutaj załączam
Pobierz
źródło: comment_1612082038HtCqZ2vM3SasRfpKOHBiqj.jpg
Pamiętacie, gdzie spędziliście swoje ostatnie, normalne wakacje?

Stari Grad na wyspie Hvar - Miejsce na urlop idealny

Dziś wpis prosto z Chorwacji, która w wakacje jako pierwsza otworzyła swoje drzwi szeroko dla turystów z Europy, i po zdjęciu maseczki po wyjściu z lotniska można było zapomnieć o pandemii aż do lotu powrotnego. Szczególnie miło wspominam pobyt w najstarszym miasteczku na wyspie Hvar - być może będzie dla Was inspiracją do organizacji urlopu
Pobierz
źródło: comment_16114836863LCVZXKptAZHtbtKJzxiNu.jpg
Dawno nie było nowego wpisu.

ale dzisiejszy tekst powstał między innymi dzięki Mirko - to tutaj znalazłem mega interesujący wpis na temat Kolmården, zakupiłem poleconą książkę, a po kilku miesiącach napisałem wpis na podstawie tej historii. Nie mogę niestety odnaleźć wpisu, od którego się zaczęło - jeśli to czytasz Mirku/Mirabelko, to wielkie dzięki :)

A dziś przenosimy się do południowej Szwecji, w okolice Sztokholmu, gdzie moje wspominki z tego kraju są jedynie
Czołem Mireczki,

dziś mała prywata i pozwolę sobie zawołać tych, którzy zawsze wołani są do wpisów.

Jak w 2018 roku przygotowałem kalendarz na następny rok z myślą że trochę sobie dorobię, ale ostatecznie zdecydowałem się cały zysk z kalendarzy przeznaczyć na cele charytatywne. Nr 1 to koń, na którym jeździła moja mama, ale zachorował, i miał iść do uśpienia - mama postanowiła jednak się nim zaopiekować. Jadźka wciąż trochę choruje i stale
Pobierz
źródło: comment_1601984088Kh12bSQJ6dg9kpxmJDeU7t.jpg