Postanowiłem od dzisiaj w maseczce do pracy chodzić. Bezpośrednio w moim otoczeniu jest tylko jedna osoba ale przez dzień przewija się ponad 10 plus chodzenie na spotkania to daje z 40-50 osób. Od rana pogardliwe spojrzenia i rozmowa u dyrektora czy dobrze się czuje i czy chory nie jestem xd Dyrektor na szczescie w miarę ogarnięty to podsumował że dobry przykład daje ale nie wiem jak prezes zareaguje. Jak na razie nie
Witam Mirki i Mirabeli - kontynuując akcję - #zakrywamytwarze

Inicjatywa społeczna #zakrywamytwarze #robimymaskiwdomu #zakladamymaski - ostatni moment nim będzie za późno! Akcja przyjęła się bardzo dobrze, za co bardzo wam dziękuje.

Dziękuje użytkowniki @Hannahalla za publiczne pokazanie swoich maseczek :)

Proszę również o tworzenie grafik, będą używane w celu propagowania akcji w różnych mediach.

Kolejnym etapem akcji jest pojawienie się w mediach typu Facebook , Instagram, Twitter, TikTok etc. -

Proszę użytkowników
@niech_ktos: ryzykowne założenie mając na uwadze, że to nie jest nauka ścisła (wirus może utrzymywać się dużo dłużej w sprzyjających warunkach) i że do zakażenia wystarczy nawet minimalna jego ilość; ponoć wystarczy 30 minut w 60 stopniach, kąpiel w spirytusie, UV albo ozon
  • Odpowiedz
@m4r_: tak, to zapewne czasy dotyczące pojemności na zanieczyszczenie. ale na wirusa to pewnie inaczej powinniśmy traktować ;) raczej po jednym wyjściu trzeba by ten filtr wyjąć i wyprać bawełnianą maskę. a filtr ewentualnie używać ponownie po kilku dniach. tak mi podpowiada rozum, ale mogę się mylić ;)
  • Odpowiedz
Uszyłam maskę ze starego materiału na zasłonki i trytytki.

Jako wzór służyła mi obecna na zdjęciu jednorazowa (ostatnia którą mam w domu, trzeba szukać alternatyw).

Usztywnienie na nosie wykonane z uciętej trytytki, uformowanej na gorąco nad palnikiem - dzięki temu zachowała kształt. Da się to wyjmować bez rozpruwania - czyli nadaje się do wrzucenia do pralki oraz wyparzania.

Dajcie znać czy macie jakiś sprawdzony wzór na maseczkę, mam duuuużo materiału i wolnego
H.....a - Uszyłam maskę ze starego materiału na zasłonki i trytytki.

Jako wzór służy...

źródło: comment_1584821093CUgH6K73F8j0KGLVdxLz0t.jpg

Pobierz
@Hannahalla: wyobrażam sobie mój związek z Hannahalą, ja bym wracal z tyrki #!$%@?łbym się przed kompałką, w tym momencie wjeżdża obiad na stół taki 10/10 z własnego wyrobu kompocikiem, kubek własnoręcznie wytoczony na kole gliniarskim i pomalowany, w nim własnej roboty kompot ze śliwek wedle prastarej receptury babci hannahali, która robiła go jak jej dziadek wracał z polowania na niedźwiedzie w puszczy kampinoskiej jako ułan na koniu z szablą. Wtedy ja
  • Odpowiedz