Nowa generacja (2018) SF/przygodowy/animowany.
Ta animacja to w zasadzie połączenie Krótkiego spięcia/Chapi/WaLLe i Ja robot, choć nawiązań do innych filmów i animacji jest mnóstwo. Świat przedstawiony jest pełen robotów, są w szczotce do włosów, drzwiach, skrzynkach pocztowych, zupkach chińskich, a nawet w muszlach klozetowych. Choć jedną z najlepszych scen jest ta z robotem szczoteczką do zębów. Ale od początku. Nie napiszę niż zdradza sam zwiastun ;)
Mai, która nie cierpi robotów (Ja robot) wraz z mamą jedzie na prezentację nową generację q-bota - takiego robota towarzyszącego (dalej Ja robot). Podczas drogi do sali pokazu Mai urywa się mamie i przypadkiem trafia do tajnego laboratorium, gdzie jeden z konstruktorów firmy trzyma swój super tajny projekt wyjątkowego robota. Dziewczynka przypadkiem uruchamia Project 77 i po nazwaniu go „głupim robotem” zostaje schwytana przez roboty porządkowe. Zostawia jednak swój plecak. P77 po krótkim przeglądnieciu zawartości w tym origami jednorożca żywcem wyjętego z Deadpoola postanawia zwrócić jej własność.
W
Ta animacja to w zasadzie połączenie Krótkiego spięcia/Chapi/WaLLe i Ja robot, choć nawiązań do innych filmów i animacji jest mnóstwo. Świat przedstawiony jest pełen robotów, są w szczotce do włosów, drzwiach, skrzynkach pocztowych, zupkach chińskich, a nawet w muszlach klozetowych. Choć jedną z najlepszych scen jest ta z robotem szczoteczką do zębów. Ale od początku. Nie napiszę niż zdradza sam zwiastun ;)
Mai, która nie cierpi robotów (Ja robot) wraz z mamą jedzie na prezentację nową generację q-bota - takiego robota towarzyszącego (dalej Ja robot). Podczas drogi do sali pokazu Mai urywa się mamie i przypadkiem trafia do tajnego laboratorium, gdzie jeden z konstruktorów firmy trzyma swój super tajny projekt wyjątkowego robota. Dziewczynka przypadkiem uruchamia Project 77 i po nazwaniu go „głupim robotem” zostaje schwytana przez roboty porządkowe. Zostawia jednak swój plecak. P77 po krótkim przeglądnieciu zawartości w tym origami jednorożca żywcem wyjętego z Deadpoola postanawia zwrócić jej własność.
W
Nie zrobi tego jeśli Bud zdobędzie 10 tys dolarów na czesne dla córki i aparat ortodontyczny. Nie mając wyjścia nasz łowca wampirów prosi o pomoc kumpla, który pomaga mu wrócić w szeregi związkowców, jednak pod warunkiem, że nie złamie już żadnego przepisu, bo właśnie za ich łamanie wyleciał. Do pilnowania zostaje mu przydzielony siedzący dotychczas za biurkiem absolutny żółtodziób jeśli chodzi o pracę w terenie. Razem ruszają na polowanie na wampiry, ale Bud nie wie, że on też stał się celem polowania.
Film jest reklamowany jako horror/komedia, ale Dzienna zmiana to nie jest prawdziwy horror, może trochę bardzie komedia z dość prostym humorem. To przede wszystkim świetne kino akcji z rewaluacyjną, dosłownie karkołomną choreografią scen walk i mnóstwem ciekawych ujęć, szczególnie z drona/wysięgnika/CGI podczas pościgu.
Fabuła
Przypomina mi się opinia Sfilmowanych o sountracku do nowego Batmana, uznali go za rewelacyjny, a może najlepszy w historii kina! Kurde, 40 wersji Ave Maria lecących co chwila i motyw oparty na pierwszych 4 nutach Marsza Imperialnego Williamsa... Także sorry, nie