@giorgioborgio: Eboli nie widujesz w bitwach bo nie sprawia przyjemności bycie focusowanym ciągle przez ludzi, wszystkie arty w ciebie #!$%@?ą, ludzie chcą cię zniszczyć, a przed nerfem HE było jeszcze gorzej bo wszystko z HE cię #!$%@?ło po 200-400 xD
Uważam, że mapa Redshire jest niezbilansowania w trybie standardowym jeżeli chodzi o dojazd na kwadrat E0. Przyczyna leży na środku mapy. Pozycje D8, E7 są całkowicie osłonięte od ostrzału TD’ków z C5, przez co czołgi lekkie spotujące przejazd D0 są bezkarne. Prowadzi to do tego że czołgi ciężkie z bazy północnej dostają mocny oklep od TD’ków z G5. W odbiciu lustrzanym wyglada to inaczej. czołgi ciężkie z bazy południowej dojeżdżające na E0
Pobierz
źródło: comment_1640811489XciOuhLew7ph2dq3H179dR.jpg
Elc even 90 to najbardziej irytujący czołg lekki jako przeciwnik. Ebr 105 mnie tak nie denerwuje, gdy przychodzi mi grać przeciwko niemu. W myśl zasady 'if you can't beat them, join them' stosunkowo niedawno zakupiłem tego miniaturowego rzeźnika. Stąd też mam pytanie, czy ma ktoś z was jakiś sprawdzony build na owy czołg? Zastanawiam się nad zestawem CVS+różowa optyka+różowy cichy wydech. Natomiast po wbiciu ulepszeń polowych drugi zestaw w którym zamieniłbym CVS
mam bardzo stare konto, pare spoko czołgów na nim, głowie biłem się na VI tierze. Staty mam beznadziejne bo nie dbałem o nie nigdy i jestem mega pomidorem - lepiej grać na starym koncie i nigdy nie wyjsc z jakiegoś 40-45% wr czy grać od nowa na 'powaznie' bo poomidorów nikt nie lubi?
#worldoftanks #wot

oczywiscie zadnych kont premium nie kupuje i nie zamierzam, jedyne co to jakiś kod na założenie konta
@peszmerd myślę że lepiej żebyś został ze starym kontem, dobrze się bawił i nie patrzył na staty. Co roku dostajesz wszystkie najlepsze urodzinowe zabawki od wg, a z nowym kontem nie dostaniesz nic. Oprócz tego wszystkie swoje czołgi będziesz wbijać od początku. Bardzo odradzam zakładanie nowego konta tylko po to żeby mieć parę % lepsze wr
@Trututu39472: 85 mm - sprawdzi się najlepiej. 122 mm to coś co w komjuniti zwiemy "trollami", czyli haubice wysokiego kalibru, strzelające głównie pociskami odłamkowo-burzącymi. Generalnie granie na nich to czysta loteria, bo same z siebie są maskarycznie niecelne i bardzo długo ładują, pociski latają bardzo wolno, co utrudnia strzelanie w poruszające się cele, a zadane obrażenia zależą od tego czy udało ci się przebić pancerz czy nie - a zazwyczaj się