Uber Eats = HIV, serio. Obsługa klienta to dno i metr mułu, jedyne co potrafią to klepać teksty z automatu.
Zamówiłem jedzenie poprzez Uber Eats (akurat z McDonalds), dotarła połowa porcji - wysłałem fotę do Uber Eats, nie widzieli w tym problemu, nie chcieli zwrócić (części) kasy. Zgłosiłem sprawę do banku - chargeback, jako dowód zdjęcie tego co dostałem i tego jak to powinno wyglądać, łącznie z wagą. Po kilku dniach kasa wróciła
Zamówiłem jedzenie poprzez Uber Eats (akurat z McDonalds), dotarła połowa porcji - wysłałem fotę do Uber Eats, nie widzieli w tym problemu, nie chcieli zwrócić (części) kasy. Zgłosiłem sprawę do banku - chargeback, jako dowód zdjęcie tego co dostałem i tego jak to powinno wyglądać, łącznie z wagą. Po kilku dniach kasa wróciła





















#wolt
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora