Wszystko

Najnowsze

Archiwum

mirko_anonim
  • 2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć chłopaki. Pracuję w nadzorze na budowie jako KR i sprawa się trochę rypła. Stawiam budynek mieszkalny o konstrukcji mieszanej murowo-żelbetowej. W podziemiu przestrzenny układ słupów i podciągów połączonych monolitycznie z stropem krzyżowym. Nadziemie to ściany żelbetowe oraz silikatowe i też stropy krzyżowe. Projekt zakładał stosowanie żebrowanych strzemion fi 6,8,10 z zakotwieniem prostym. Na etapie przygotówki zrobiłem zestawienia (jeszcze jako IB), puściłem zlecenie, wszystko pod kontrolą KB. Zamówienie
  • 16
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
wiekuisty
  • 6
@wewa: Kolega @Wogybogy: mnie wyprzedził, ale jesli mówisz że betoniarnia odpowiada za dostarczenie mieszanki zgodnie z receptą i i stąd wnioskujesz ze wytrzymałośc ma być taka jak deklarowana to musze uszczegółowić. Betoniarnia odpowiada za to, żeby w momencie dostarczenia na budowe beton mial min. +5 stopni, reszta jest po stronie budowy. Deklarowana wytrzymalość jest W WARUNKACH NORMOWYCH, czyli 28 dni w wodzie +20stopni (sprawdź czy receptura jest na
  • Odpowiedz
w.....a
w.....a
  • 1
@Xaveri: Kuuurczaki, już się rozpisałam jak nie wiem i mi brakło czasu. Na mostach stosujemy tylko B500SP ;) ze względu na ciągliwość, czyli większy wpływ obciążeń zmiennych ;) ale do brzegu. Nie. Całą konstrukcję stanowi palisada z pali CFA średnicy 60 cm zbrojonych kształtownikiem HEB 300. Jest to tzw. Ściana oporowa dla parcia gruntu powyżej, na którym będzie ułożony tor. Te kotwy są po to, aby zespolić beton gzymsu od
  • Odpowiedz
Mekki
  • 2
@Promozet1 Larseny są dosyć sztywne, więc jak wbijesz powiedzmy metr i idzie pionowo, to jest spora szansa, że wejdzie tak cały. A każdy kolejny już się wsuwa po zamku poprzedniego, więc pilnujesz tylko kierunku.
  • Odpowiedz
Mekki
  • 2
@Promozet1 Bywa.;) A same larseny jednakowe to są po wyjściu z huty. A potem jak to w życiu, to się wygnie to co trzeba przyciąć, to masz wbić 10 metrów, ale masz tylko 14 i 15 metrowe, to przecież nie będziesz ciąć jak ścianka do odzysku i nie przeszkadzają.;)
  • Odpowiedz
w.....a
w.....a
  • 0
@rzeznia22: większość wróciła, co jest atutem bo wiedza co się działo wczesniej. Płaca, ale pod warunkami, bo większość podwykonawców nie była zgłoszona do zamawiającego. Astaldi na tym wyszło najlepiej ;)
  • Odpowiedz
rzeznia22
  • 0
@wewa: Czyli można było powiedzieć, że Astaldi od początku wiedziała, że na tym dobrze ugra ;) Ech, czyli u nas wyszło jak zwykle a małe firmy podwykonawcze dostały po dupie ;]
  • Odpowiedz