Dziś trochę dłużej.
No to Tośce za kilka tygodni (dokładnie 10.06) minie z nami pół roku. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Pierwszy etap wyprowadzki z Łodzi za nami, wykopałem psa i różową oraz trochę rzeczy, ja się przenoszę za dwa dni, z kolei różowa jeszcze na ~tydzień wraca, więc biedny pies











Dziś fota taka sobie, kiepskie światło + 2% baterii.
Tośka już przeniesiona do nowego-starego domu, ukochanej pani na razie jeszcze brak, więc pies trochę wycofany (i potwierdza się ostatecznie teza, że ma uraz do facetów, na teścia też reaguje lękliwie, no trudno). Pies zaczął ogarniać, że drzwi = pole = sikanie i dwójka, więc coraz chętniej sama przychodzi (dobra połowa tych wypadów to nadzieja na znalezienie
źródło: comment_1621533304HL6i1jKmdR8K9cTjF5xqHF.jpg
Pobierz