w nawiązaniu do tego wpisu, bo chcę by to wybrzmiało. xD
@WillyJamess: ja p------ę...
to co napisałeś, to największa bzdura jaką kiedykolwiek tu przeczytałem. postawienie na głowie wszystkiego, w tym pseudomądrym wpisie, w którym ty chcesz powiedzieć jak było w latach 80, rodząc się jednak w 92, i dorastając w prawdziwie patologicznych czasach. xD
otóż już ci klaruje, jak było(kiedys to było, teraz nie ma czasów):
-szkoła, bo jak nie, to szlaban na wszystko.
teraz? w------e. "nie będzie mi pani mówiła co mój syn ma robić, proszę nie krzyczeć na niego bo
dos_badass - w nawiązaniu do tego wpisu, bo chcę by to wybrzmiało. xD
@WillyJamess: j...

źródło: Screenshot 2024-01-07 at 13-16-37 Szykuje się potężny łomot. #humorobrazkowy (@LetMeStay)

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

macie, prawa autorskie oddaję wykopkom.
akcja sprzed niecałych 2 godzin, jeszcze dobrze ciało nie ostygnęło. ;)
na pace siedziała reszta ekipy remontowej/technicznej.
przed autem porozrzucane jakieś deski paździerzowe, w pobliżu innego samochodu brak.
z moich pobieżnych i szybkich rozkmin, poszło o kobietę.

dos_badass - macie, prawa autorskie oddaję wykopkom.
akcja sprzed niecałych 2 godzin,...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

„Parasite” najchętniej oglądanym azjatyckim filmem w historii polskiej dystrybucji od czasów „Wejścia smoka”.

„Parasite” w reżyserii Bong Joon-ho to tegoroczne objawienie festiwalu w Cannes i najbardziej szalony zdobywca Złotej Palmy od czasów „Pulp Fiction”. Od piątku film można oglądać w ponad 100 kinach w całej Polsce.

Na pokazach przedpremierowych i w weekend otwarcia film zobaczyło ponad 40 000 widzów. Tym samym „Parasite” staje się najchętniej oglądanym azjatyckim filmem w historii polskiej dystrybucji od czasów „Wejścia smoka” z Brucem Lee. Takiego wyniku nie osiągnęły nawet filmy „Oldboy” czy „Przyczajony tygrys, ukryty smok”. Dla porównania, w rankingu BoxOffice.pl, film jest niedaleko za polskimi superprodukcjami („Legiony” oraz „Piłsudski”), czy hollywoodzkimi filmami takimi jak „Ad Astra” i „Rambo: Ostatnia krew”.

„Szalony”,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem jak to się stało, że Wejście Smoka obejrzałem dopiero wczoraj. Od zawsze wiedziałem, że jest to klasyk nad klasyki jeśli chodzi o filmy sztuk walki, jednak jakoś nigdy nie byłem skłonny do rozpoczęcia seansu, eh, co za błąd.
Patrząc na datę spodziewałem się kiczu i powielania schematów, która widziałem miliony razy i muszę się przyznać, że dawno się tak nie pomyliłem. Obraz mimo 42 lat wciąż wydaje się bardzo świeży
LubieDlugoSpac - Nie wiem jak to się stało, że Wejście Smoka obejrzałem dopiero wczor...

źródło: comment_jOfUCmwegmWPMIhZm2ozHnpmuJs45xXz.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach