Ta cała ustawa śmieciowa to patologia, trzeba płacić taki piniondz nawet jak się praktycznie śmieci nie "produkuje". Papier spalamy w piecu, aluminium zbieramy i wywozimy raz na pół roku na wysypisko (zawsze parę groszy), odpadki organiczne zanosimy sąsiadom, którzy mają świnie. Od zawsze wynosilismy śmieci do pobliskiego śmietnika w zwykłej sklepowej reklamówce raz na 2 tygodnie, a teraz są takie wieeeelkie worki, zapełnienie jednego zajmie sporo czasu i mam nadzieję, że nikt
@dzangyl: tylko ustawa nie była adresowana tylko do Ciebie a całego przekroju "wiary" która potrafi robić naprawdę przeróżne rzeczy ze śmieciami
  • Odpowiedz
Jeśli miasto nie podpisało umowy recyklingowej po nowemu i oficjalnie informuje na swoich stronach, że "odbiór będzie się odbywał na dotychczasowych zasadach", to czy ma prawo podnosić opłaty za śmieci za ten okres (przecież nie mają przetargu, to skąd wiedzą o ile podnieść)?

#ustawasmieciowa #prawo
@RRybak: z powietrza jak w wypadku większości opłat lokalnych od lat. Potem już się dopasuje koszty. Opłata nie odzwierciedla tylko faktury ,którą wystawi firma wykonująca faktycznie robotę, ale też pozycje typu "koszty administracji systemu" więc nie ma problemu potem wszystko ładnie rozpisać :>
  • Odpowiedz
Hm, już myślałem że #ustawasmieciowa mnie nie dotyczy, a tu się okazuje, że u mnie na wsi cena za wywóz śmieci oczywiście zdrożała, a dodatkowo firma już nie wywozi dodatkowych worków postawionych przy koszu, a tylko opróżnia sam kosz... Kiedyś nie było z tym problemu.
@Ahceis: trzeba tez popatrzeć z 2 strony: kiedyś płaciłeś od ilości śmieci, teraz płacisz stały abonament i wyrzucasz ile chcesz. Nie ma problemu z ludźmi wyrzucającymi śmieci do lasu ;)
  • Odpowiedz
@merqn: Tylko ja na tym zarabiam, za segregowane płacę o połowę mniej.

Chyba, że chodzi o to, że firma wywożąca zarabia w sposób taki, że wywozi raz, a nie dwa razy osobno. Wtedy to już jest skrajny debilizm.
  • Odpowiedz