Dobra... wylądowałem nad morzem... po co ludziom te parawany?

Na plaży byłem przed 10. Miodzio. Kocyk, dzieci się bawią. Kilka parawanów w okolicy.
Ok 12. Zastawili mnie parawanami w koło. (ale widziałem inną panią bez parawanu i szczęśliwą). W dodatku jak zobaczyłem, że 2 gości pozuje z flaszka do zdjęcia, to zastanwoiłem się gdzie żyję... 10 min później wiedziałem... włączyli muze)
O 13 musiałem gonić do wyjścia na około bo nie dało
Ktoś mi wytłumaczy po co?


@mccloud: lato w Kołobrzegu to było przeważnie 17 stopni i zimny wiatr, więc jak chciałeś sobie poleżeć i się poopalać to bez parawanu było ciężko, teraz latem pogoda jest bardziej ekstremalna, są fale upałów itd. więc parawany się przydają jedynie do odgrodzenia od reszty, a skąd taka potrzeba to już inna sprawa
  • Odpowiedz