#truelove : moim zdaniem między Klaudia a Maxem jest mega chemia - takie kto się czubi ten się lubi, Gigi i ratownika do siebie widać tez ewidentnie ciągnie tylko oboje się sami sabotują w tym wszystkim chociaż Kamil jakby bardziej się otworzył i widać, ze zaczyna mu zależeć. Oliwka i Marcin - nudy i nieszczerość w sumie z dwóch stron. Widać, ze jej tez już trochę się odwidziało. Nie ma tam chemii
@Fajlip1111: ja podszedłem od początku negatywnie do Maxa bo był ze wschodu, ale z biegiem czasu zmieniłem o nim zdanie - uważam że jest chamowaty ale ma szczere intencje. Podobają mi się ludzie z jakimiś zasadami, a wydaje mi się że on je posiada i chyba jako jedyny zabiegał o swoje partnerki nawet jak już pozornie nie musiał.
PS: nie trafia do mnie argumentacja że przyszedł po obywatelstwo bo z tego
#truelove Sara ma 21 lat, ale dojrzałością przerasta ich wszystkich. Fajna dziewczyna, która wie, czego chce i, mimo nadziei i potrzeby miłości, nie daje sobą manipulować. Kupa na nią nie zasługuje.
Oliwka to naiwna gąska, która wakacyjne zauroczenie pomyliła z miłością i myśli, że prostaczek, który nie potrafi złożyć zdania, jest dobrym kandydatem na życiowego partnera.
Klaudia zyskała przy Maksymie, może gdyby wcześniej na siebie trafili, pokazałaby się w programie jako zupełnie
#truelove “Nie widzę swojej winy tutaj”. A czy ty kiedykolwiek widziałeś swoją winę? Wyzywasz innych ludzi, gnoisz, prześladujesz jak Filipa, ale winy w sobie nie widzisz!, Chłopie, jesteś żenujący! A do tego bardzo mało rozumny -nikt normalny już do ciebie nie przyjdzie, jeśli chodzi o twoją „profesję”, chyba tylko desperacji chcący przyjść na sesję do „pana z tiwi”. Jesteś największym hipokrytą tego programu. JESTEŚ KŁAMCZUCHEM I MANIPULATOREM DO POTĘGI N-TEJ.
Mnie zgodzę się. Może o to chodzi w HP, ale tutaj mieli szukać szczerych relacji,
może zamiast Kupy przyszedł by ktoś naprawdę otwarty na miłość?
Oczywiście jest to reality szoł, ale formuła trochę inna. I nie podoba mi się, jak się mogą wybielać gdy zapali się czerwone światełko.
Pamiętacie akcję Kupy z delfinkiem, czy rekinkiem? Wyszło, że manipuluje, a on ściemnił, że to o zabawkę chodziło????
@Fajlip1111: chemii nie ma, nie było i raczej nie będzie - wg mnie to była zimna kalkulacja - Oliwka z premedytacją rzuciła Maxa dla Marcina bo myślała że w telewizji będzie pięknie wyglądała love story o chłopaku, który pół świata przeleciał dla niej. Mnie najbarzdiej śmieszy że alergii dostała na Maxa gdy ten docenił jej "domowe zdolności".
Jak widzimy wyszedł największy cringe w tym programie - Marcin nie dość że bełkota
#truelove Końcówka TL jest o wiele ciekawsza/śmieszniejsza niż można było się spodziewać:
1. Kupa to ślizgacz z parciem na finał - domyślam się że nawet z Filonem by się sparował aby tylko zostać w programie. Agata nie przypadła mi do gustu, ale honorowo potrafiła odejść z programu nie wybierając nikogo, a ta menda jeszcze ma pretensje do Sary... szkoda gadać.
2. Cringe pytania Marcina do kury domowej czy widzi w nim materiał
  • 20
@Aurelia2021: Zgadzam się - Odnośnie Kupy to wielokrotnie w tym programie lubi powtarzać "no i po co to mówiłaś", "przecież ci wytłumaczyłem", "niepotrzebne to było" - moim zdaniem od nie boi się Sary jako osoby - on boi się że manipulowana osoba zacznie mówić niezgodnie z tym co by chciał słyszeć. Jego poprzednich partnerek programowych też to dotyczyło. Pan "jestem psycholog i jestem zabawny" to absolutny narcyz - czasem arogancki, czasem