Z wyjątkową nostalgią wspominam Rome: Total War, był to pierwszy TW w jakiego grałem. Niestety, do tej pory pamiętam jego dużą, jak dla mnie, wadę. Wzrost populacji miast miał w pewnym momencie więcej negatywnych konsekwencji niż pozytywnych. Korupcja osłabiała wpływy, zadowolenie było ciężej utrzymać, więc trzeba było obniżyć podatki, i paradoksalnie miasto generowały mniejszy dochód niż gdy było mniejsze. No ale to pół bidy, dodawało to pewnego smaczku i było jako tako
@PodprzestrzennyKolektywPizzy: Łatwo ten problem można rozwiązać - rekrutujesz katapulty, podnosisz podatki na najwyższy poziom i wychodzisz wojskiem z miasta. W następnej rundzie je podbijasz i zabijasz mieszkańców. To eliminuje nędzę (to głównie nędza odpowiada za niezadowolenie w naszych miastach) na dłuugo.
To jest po to żeby zbyt szybko
Kara za różnice kulturalne, odległość od stolicy itd tak się kumulowała z innymi negatywnymi konsekwencjami rozwoju miasta że #!$%@? człowieka potrafił strzelić,
To jest po to żeby zbyt szybko
@PodprzestrzennyKolektywPizzy:
Jeszcze mi się przypomniało że różnice kulturowe wynikają z obecności budynków innych kultur w mieście. Np Grając Rzymem egipskie koszary lvl2 możesz ulepszyć w rzymskie koszary lvl3. Albo zburzyć ;) Za każdy budynek obcej kultury dostawało się bodajże karę kulturową 5% do zadowolenia.
Nie musisz ich zabijać. Możesz jeszcze tworzyć chłopskie armie i rozbijać je na buntownikach. Ten sposób działa przy większej skali jednostek i jest dużo droższy. Ale
Jeszcze mi się przypomniało że różnice kulturowe wynikają z obecności budynków innych kultur w mieście. Np Grając Rzymem egipskie koszary lvl2 możesz ulepszyć w rzymskie koszary lvl3. Albo zburzyć ;) Za każdy budynek obcej kultury dostawało się bodajże karę kulturową 5% do zadowolenia.
Nie musisz ich zabijać. Możesz jeszcze tworzyć chłopskie armie i rozbijać je na buntownikach. Ten sposób działa przy większej skali jednostek i jest dużo droższy. Ale
Mireczki mógłby ktoś mi powiedzieć czy dobrze myślę że jeśli mogę cos zkonfederować to to robić? czy są jakieś przeciw ?