Obejrzałem odcinek s03e09 #theorville i dalej zbieram szczenę z podłogi. Jest mi nawet trochę smutno. Obejrzałem trochę starych Star Treków. Widziałem Discovery i nowe Strange New Worlds. Mimo, że motywy pojawiające się w tym odcinku były już widziane w sci-fi czy w trekach to żaden z nich nie dał mi takiego ładunku emocjonalnego. Star Trek na jakiego nie zasługujemy i jakiego potrzebujemy (ʘʘ)

Sam serial zaczynał jako marna
@fajny_kapelusz: Został chyba ostatni odcinek z dwuznacznym tytułem "Przyszłość nieznana" jako pewnie co dalej z serialem. Charly mogła przeżyć na co najmniej 4 sposoby, np.


Chociaż pokazali ujęcie, że dosłownie nie było czasu na żadną akcję.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Puściłem sobie #theorville ten serial czytałem że początek nudny więc zacząłem od 6 odcinka moze mi ktoś powiedzieć kiedy ten serial się rozkręci ? Wiele osób pieje z zachwytu może on jeszcze przede mną ...
Myślałem, że nowy odcinek to będzie kolejna bezsensowna przygoda w stylu Star Trek ale nowy odcinek jest absolutnie miodny.
Jeden odcinek lepszy niż to co widzieliśmy w ostatnim sezonie Picarda, obecnym sezonie ST Strange new world, nie wspominając nawet o płaczkach z ST Discovery.

Sezon zaczął się bez polotu moim zdaniem ale ten odcinek napawa nadzieją na resztę!

#theorville #seriale #startrek #scifi
@Hektorrr: Dla osób nie lubiących orville, tagowanie star treka jest jak plunięcie w twarz.


@MajoZZ: tagowanie #startrek przy STD i parodii Picarda byłoby w takim razie jak szczanie do buzi. Weź daj sobie na luz. Orville to najlepszy Star Trek na jakiego stać współczesny świat.

Chyba że jesteś fanbojem linii Kelvina, to przepraszam, nie ma tematu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikastd #jltakaparodiapicarda
@ImperiumCienia: Do jakiegoś stopnia pewnie tak, ale nie żeby bezpośrednio szkalować religię, a pokazywać zależności społeczne, środowiskowe. Ogólnie to w serialach sc-fi podaje się takie wątki, że w danej religii wierzy się w coś co jest fizyczne i przeszło w obszar mitu/religii bo nie mają styczności z pierwotnym źródłem mitu, który powtarza się przez pokolenia.
@gram_w_mahjonga: od razu uprzedzę, że pierwsze odcinki pierwszego sezonu są utrzymane w dużo bardziej komediowej atmosferze. Im dalej, tym mniej takiego parodiowego humoru, a tym więcej prawdziwego mięsa, które fani sci-fi lubią najbardziej. Aha... generalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by najpierw sobie obejrzeć najnowszy odcinek z trzeciego sezonu.

Oczywiście, jest fabuła, która jest rozwijana przez całe sezony, ale z założenia Orville jest bardzo episodyczny, co mi osobiście bardzo się podoba.