@gnida84: za czas dojazdu dostaję płacone na szczęście. :D Nie jest źle bo robimy na przedmieściu bardziej i na szczęście nie obcujemy za bardzo z samym Sosnowcem. :D

Ale są różne sytuacje - co tydzień średnio przychodzi bezdomny z lodówką na wózku i pali ją na środku małej łąki żeby został mu sam złom - czarnego dymu tyle, że czasami nie da się oddychać.

Wczoraj gadaliśmy z operatorem koparki, który miał
  • Odpowiedz