#copypasta #pasta #szukampasty #szukamcopypasty Siemka, ma może ktoś pastę o Goedendagu? Bo szukam jej już tyle że zaczynam mieć wrażenie że nigdy nie istniała
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
OsmyCud
OsmyCud
- 0
OsmyCud
OsmyCud
- 0
@Kremuwczan: To mogę ją poprosić?
Kremuwczan
Kremuwczan
via Wykop- 0
@OsmyCud: jasne. Postaram sie ją znaleźć najszybciej jak moge
- 0
Szukam pasty o Januszach ze żwirowni którzy dostali jakieś plakietki prezes i było z tego dumni. Pamiętam jeszcze że wyrwali się od swoich Grażyn i byłi n------i. Ktoś pomoże? XD #szukammema #szukampasty
- 0
Szukam części trzeciej pasty o kałmuku, bo historia mnie mega porwała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pasta #szukampasty
#pasta #szukampasty
- 4
Ma ktoś pastę o tym jak gość rozwalił telefon i chciał cofnąć się w czasie i cofnął się za daleko.
Następnie wynalazł urządzenie do wskrzeszania ludzi i wskrzesił Steva Jobsa i Einsteina 2 razy? Pasta sprzed kilku lat
#copypasta #pasta #szukampasty #szukamcopypasty
Następnie wynalazł urządzenie do wskrzeszania ludzi i wskrzesił Steva Jobsa i Einsteina 2 razy? Pasta sprzed kilku lat
#copypasta #pasta #szukampasty #szukamcopypasty
- 1
Szukam pasty gdzie koleś chyba był u kogoś i podtarł się chlebem po sraniu bo nie było papieru czy jakoś tak
#pasta #szukampasty
#pasta #szukampasty
@Jogi4: W tamtym roku niedługo po wakacjach przyszedł czas, abym w końcu poznał rodziców mojej dziewczyny. Mieli przyjechać w odwiedziny do miasta, gdzie studiujemy.
Przyjechałem do niej z samego rana, bo mieli być tam przed południem. Moja dziewczyna wyszła do sklepu, żeby kupić jakieś ciasto. Ja zostałem w mieszkaniu sam i coś czytałem na jej komputerze. Pomyślałem, że to świetny moment, aby zrobić kupę, póki jestem sam. Powstrzymywałem się już od dłuższego czasu, bo krępuję się załatwiać się u niej. Jej mieszkanie jest bardzo małe, to pokój z aneksem kuchennym i łazienką. Wszystkie ubikacyjne odgłosy są wszędzie doskonale słyszalne.
Gdy skończyłem z przerażeniem odkryłem, że skończył się papier toaletowy. Rozejrzałem się, sprawdziłem w szafce - nic. Wyszedłem z łazienki z opuszczonymi spodniami i w panice rozglądałem się za czymś, czym można się podetrzeć. Nic, nawet głupiej chusteczki. Przecież nie wytrę się w zasłonkę. W desperacji chwyciłem worek z krojonym chlebem. Nie mogłem dłużej zwlekać, a nic co by się lepiej nadało nie
Przyjechałem do niej z samego rana, bo mieli być tam przed południem. Moja dziewczyna wyszła do sklepu, żeby kupić jakieś ciasto. Ja zostałem w mieszkaniu sam i coś czytałem na jej komputerze. Pomyślałem, że to świetny moment, aby zrobić kupę, póki jestem sam. Powstrzymywałem się już od dłuższego czasu, bo krępuję się załatwiać się u niej. Jej mieszkanie jest bardzo małe, to pokój z aneksem kuchennym i łazienką. Wszystkie ubikacyjne odgłosy są wszędzie doskonale słyszalne.
Gdy skończyłem z przerażeniem odkryłem, że skończył się papier toaletowy. Rozejrzałem się, sprawdziłem w szafce - nic. Wyszedłem z łazienki z opuszczonymi spodniami i w panice rozglądałem się za czymś, czym można się podetrzeć. Nic, nawet głupiej chusteczki. Przecież nie wytrę się w zasłonkę. W desperacji chwyciłem worek z krojonym chlebem. Nie mogłem dłużej zwlekać, a nic co by się lepiej nadało nie
Szukam pasty, ale niewiele pamiętam, wiem tylko, że chłop sprzedawał chyba jakieś totalne g---o i stał się tak popularny, że ludzie pod jego okno chodzili na pielgrzymki, bili sie o miejsce i on co jakiś czas wystawiał łeb zza okno jak papaj,a ludziedarli pape. Jakiś jutuber to nagrał chyba. #pasta #szukampasty #pastolektor
@Koniczynka43: może to https://youtu.be/I-iPy8j1g_4
#pasta #pytanie #szukampasty
Jak się nazywała ta pasta co gość postanowił wyjechać na ukraine czy tam gdzies zależnie od historii, i opowiada że ludzie sraja żygają pod siebie a na koniec mówi że nawet jeszcze nie wyjechał z łodzi/sosnowca/bydgoszczy
Jak się nazywała ta pasta co gość postanowił wyjechać na ukraine czy tam gdzies zależnie od historii, i opowiada że ludzie sraja żygają pod siebie a na koniec mówi że nawet jeszcze nie wyjechał z łodzi/sosnowca/bydgoszczy
Mireczki,
Nie mogę znaleźć pewnej pasty, na którą trafiłem lata temu. Pasta była o słynnych braciach p-------c. Zasadniczo było to z perspektywy jakiegoś mireczka, który opowiadał że w jego pracbazie zatrudnili nowego ziomeczka, ale takiego strasznie nieogarniętego - że jak mu coś jednego dnia wytłumaczył, to na drugi dzień już nie wiedział jak to zrobić. Puentą było to, że to byli bracia p-------c. Chodzili do pracy na zmianę, bo jeden podbijał do
Nie mogę znaleźć pewnej pasty, na którą trafiłem lata temu. Pasta była o słynnych braciach p-------c. Zasadniczo było to z perspektywy jakiegoś mireczka, który opowiadał że w jego pracbazie zatrudnili nowego ziomeczka, ale takiego strasznie nieogarniętego - że jak mu coś jednego dnia wytłumaczył, to na drugi dzień już nie wiedział jak to zrobić. Puentą było to, że to byli bracia p-------c. Chodzili do pracy na zmianę, bo jeden podbijał do
- 1
#pasta #szukampasty #pomocy #kiciochpyta
Mirki, szukam pasty! Opis będzie bardzo chaotyczny bo pamiętam tylko urywki xD Mam nadzieję, że znajdzie sie jakiś koneser past i mi ją podeślę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anon mieszkał ze swoją różową, ona wynajmowała pokój w mieszkaniu u jakiegoś sebka. Ale ten sebek właściciel nie wiedział że Anon tam mieszka, myślał że sama różowa wynajmuje.
Mirki, szukam pasty! Opis będzie bardzo chaotyczny bo pamiętam tylko urywki xD Mam nadzieję, że znajdzie sie jakiś koneser past i mi ją podeślę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anon mieszkał ze swoją różową, ona wynajmowała pokój w mieszkaniu u jakiegoś sebka. Ale ten sebek właściciel nie wiedział że Anon tam mieszka, myślał że sama różowa wynajmuje.
@pawciok_: Pasta o współlokatorze-widmo, część I.
Witam was moi przyjaciele. Opowiem wam, jak życie pozwoliło mi stać się duchem w mieszkaniu współlokatora mojej dziewczyny.
Tak, mam loszkę i nawet udało nam się złamać III aksjomat, ale to jest całkowicie nieważne, w tej historii będę przede wszystkim ja i on. Tomek.
Odkąd dziewczyna poszła na studia mieszkała z Tomkiem, gościem który miał już 30 lat, rodzice kupili mu mieszkanie, ale o utrzymanie musiał zadbać sam. Jak to przedsiębiorczy Polak zamiast iść do normalnej roboty poszedł na kolejny rok swoich g---o wartych studiów (na których był już ogólnie 10 lat, po pewnym czasie stał się jakimś tam "starszym studiów" i jak były w akademiku jakieś inby to ktoś leciał po Tomka, Tomek spuszczał w------l i wracał do siebie xD), a pieniądze dostawał za wynajem jednego pokoju + z tego co słyszałem to dorabiał sobie wieczorami na siłowni (inb4 hehe Yankes przyłapał go na kradzieży ręczników xD). Gość spokojny, mało się odzywał, duży, ale w porządku. Z tego co słyszałem przynajmniej.
Tomka nie ma w domu od rana do późnych godzin, przez co moja dziewczyna go widuje rzadko, a mi się to nie zdarzało praktycznie w ogóle (przynajmniej chata wolna).
Właściwie to można powiedzieć, że jestem potworną s---------ą i nadal pobieram pieniądze od rodziców (od kiedy mame odcięła pępowine i kazała na studia iść zamiast jej podkradam drobne z portfela dziewczynie i Tomkowi xD) a w mieszkaniu tym jestem ponieważ... Tomek o mnie nie wie. Tak, bywa tak rzadko że się nie widzieliśmy nigdy poza momentem, gdy dziewczyna sie tu wprowadzała i pomagałem przenosić rzeczy. Pokój jest dosyć duży i dla 2 osób chciał wynająć za 1200, ale że mieszka tu tylko jedna to obniżył do 900zł. A ja się ukrywam jak
Witam was moi przyjaciele. Opowiem wam, jak życie pozwoliło mi stać się duchem w mieszkaniu współlokatora mojej dziewczyny.
Tak, mam loszkę i nawet udało nam się złamać III aksjomat, ale to jest całkowicie nieważne, w tej historii będę przede wszystkim ja i on. Tomek.
Odkąd dziewczyna poszła na studia mieszkała z Tomkiem, gościem który miał już 30 lat, rodzice kupili mu mieszkanie, ale o utrzymanie musiał zadbać sam. Jak to przedsiębiorczy Polak zamiast iść do normalnej roboty poszedł na kolejny rok swoich g---o wartych studiów (na których był już ogólnie 10 lat, po pewnym czasie stał się jakimś tam "starszym studiów" i jak były w akademiku jakieś inby to ktoś leciał po Tomka, Tomek spuszczał w------l i wracał do siebie xD), a pieniądze dostawał za wynajem jednego pokoju + z tego co słyszałem to dorabiał sobie wieczorami na siłowni (inb4 hehe Yankes przyłapał go na kradzieży ręczników xD). Gość spokojny, mało się odzywał, duży, ale w porządku. Z tego co słyszałem przynajmniej.
Tomka nie ma w domu od rana do późnych godzin, przez co moja dziewczyna go widuje rzadko, a mi się to nie zdarzało praktycznie w ogóle (przynajmniej chata wolna).
Właściwie to można powiedzieć, że jestem potworną s---------ą i nadal pobieram pieniądze od rodziców (od kiedy mame odcięła pępowine i kazała na studia iść zamiast jej podkradam drobne z portfela dziewczynie i Tomkowi xD) a w mieszkaniu tym jestem ponieważ... Tomek o mnie nie wie. Tak, bywa tak rzadko że się nie widzieliśmy nigdy poza momentem, gdy dziewczyna sie tu wprowadzała i pomagałem przenosić rzeczy. Pokój jest dosyć duży i dla 2 osób chciał wynająć za 1200, ale że mieszka tu tylko jedna to obniżył do 900zł. A ja się ukrywam jak
- 3
#szukampasty
Szukam dwóch #pasta
W 1. Anon wybrał się pociągiem na podróż, zasnął w przedziale i dotarł do Białegostoku, gdzie to napadli na pociąg #b-------------c
W 2. Michał Milowicz koniecznie chciał zaprzyjaźnić się z Anonem który polajkował jego piosenkę.
Szukam dwóch #pasta
W 1. Anon wybrał się pociągiem na podróż, zasnął w przedziale i dotarł do Białegostoku, gdzie to napadli na pociąg #b-------------c
W 2. Michał Milowicz koniecznie chciał zaprzyjaźnić się z Anonem który polajkował jego piosenkę.
Mireczki,
Nie mogę znaleźć pewnej pasty, na którą trafiłem lata temu. Pasta była o słynnych braciach p-------c. Zasadniczo było to z perspektywy jakiegoś mireczka, który opowiadał że w jego pracbazie zatrudnili nowego ziomeczka, ale takiego strasznie nieogarniętego - że jak mu coś jednego dnia wytłumaczył, to na drugi dzień już nie wiedział jak to zrobić. Puentą było to, że to byli bracia p-------c. Chodzili do pracy na zmianę, bo jeden podbijał do
Nie mogę znaleźć pewnej pasty, na którą trafiłem lata temu. Pasta była o słynnych braciach p-------c. Zasadniczo było to z perspektywy jakiegoś mireczka, który opowiadał że w jego pracbazie zatrudnili nowego ziomeczka, ale takiego strasznie nieogarniętego - że jak mu coś jednego dnia wytłumaczył, to na drugi dzień już nie wiedział jak to zrobić. Puentą było to, że to byli bracia p-------c. Chodzili do pracy na zmianę, bo jeden podbijał do
konto usunięte via Android
- 1
@zwierzont wołaj
- 4
Miraski, szukam pasty o tym, jak przygotować mieszkanie na odwiedziny znajomych. Było w niej coś o trzymaniu cytrusów w koszyku i chyba myciu luster xD.
Ktoś coś kojarzy? Pomóżcie plx (╯︵╰,)
#pasta #szukampasty #kiciochpyta
Ktoś coś kojarzy? Pomóżcie plx (╯︵╰,)
#pasta #szukampasty #kiciochpyta
- 1
@niskazielonka: Tak jest!!! Zielonko droga, tyś dla mnie teraz jak wysokiebordo (✌ ゚ ∀ ゚)☞ Dzięki wielkie!
Szukam opowiadania/pasty o chłopaku i jego przygodach. Pamiętam, że był gdzieś na obozie i poznał tam jakąś dziewczynę, do której potem jeździł. Było też coś o tym, że miał naraz dwie dziewczyny i mieszkał sam i na zmianę się z nimi spotykał. Czytałem to z 1.5 roku temu. Było to dosyć długie, sporo historyjek. Ktoś coś kojarzy czy mam jakieś omamy?
#szukampasty
#szukampasty
@kubix180stopni: seria past o Wojtku Brezel? Ew. P---------t
- 0
To jest to! Dziękuje
- 0
Szukam wpisu, w którym ktoś napisał #pasta odnośnie przejazdu karetki, kiedy w tym czasie ludzi łapie refleksja i wszyscy odprowadzają wzrokiem przejazd karetki. Może by ktoś podesłał
#szukampasty
#szukampasty
#szukampasty #pasta
Szukam pasty o młodym gościu co poszedł na pracować na budowe jako inżynier i kazali mu zamawiać materiały na gruby hajs a on o niczym nie miał pojęcia. Ktoś coś? Help
Szukam pasty o młodym gościu co poszedł na pracować na budowe jako inżynier i kazali mu zamawiać materiały na gruby hajs a on o niczym nie miał pojęcia. Ktoś coś? Help
Taktyk
- 25
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 14
@ponerLokej: zawołaj mnie jak znajdziesz xD
- 2
#pasta #kiciochpyta #szukampasty #dowcip
Mireczki, pamiętacie tę pastę (a może dowcip) w którym laska oferuje facetowi s--s za wykupienie/reklamowanie jakiegoś produktu. On mówi, że to uwłaczające i jak to tak można, a kończy opowiadanie polecając produkt o którym mówiła mu ta laska (hehe bo wiecie, chyba się skusił)
Wkleilibyście w komentarzu?
Dzięki!
Mireczki, pamiętacie tę pastę (a może dowcip) w którym laska oferuje facetowi s--s za wykupienie/reklamowanie jakiegoś produktu. On mówi, że to uwłaczające i jak to tak można, a kończy opowiadanie polecając produkt o którym mówiła mu ta laska (hehe bo wiecie, chyba się skusił)
Wkleilibyście w komentarzu?
Dzięki!
Świat schodzi na psy!
Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi s--s, w zamian za to miałem na wykopie, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy
Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi s--s, w zamian za to miałem na wykopie, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy
- 3
@Szeszele_04 :* kc Was Mireczki i Mirabelki!
- 12
plz zarzućcie tą paste o p0lce, której koleś przeliczył na podstawie ilości kutasów, które miała w sobie odległość jakby się jechało samochodem, z jaką prędkością itp xD nie pamiętam dokładnie
#szukampasty #pasta #p0lka
#szukampasty #pasta #p0lka
@Novameh: .
@Novameh
@Mati_Mateusz
Moja pijana w sztok dziewczyna właśnie powiedziała mi, że uprawiała dotąd s--s z ponad 200 kolesami. Oznajmiła "byłam straszną zdzirą w collegu, ale wybaczysz mi, prawda kochanie?". I wtedy n------a zasnęła z głową na moich kolanach. Jesteśmy w związku od dwóch lat i mieszkamy ze sobą. Nie używaliśmy nigdy
@Mati_Mateusz
Moja pijana w sztok dziewczyna właśnie powiedziała mi, że uprawiała dotąd s--s z ponad 200 kolesami. Oznajmiła "byłam straszną zdzirą w collegu, ale wybaczysz mi, prawda kochanie?". I wtedy n------a zasnęła z głową na moich kolanach. Jesteśmy w związku od dwóch lat i mieszkamy ze sobą. Nie używaliśmy nigdy
#kiciochpyta #szukampasty #pasta
Mirki ma ktos ta paste o psach i fajerwerkach
Co gosc wysmiewal te p-------e psy i pisal o swoim co sam sie w--------l w fajerwerki i sie niczego nie bal XD
Mirki ma ktos ta paste o psach i fajerwerkach
Co gosc wysmiewal te p-------e psy i pisal o swoim co sam sie w--------l w fajerwerki i sie niczego nie bal XD
konto usunięte via Android
- 2
Komentarz usunięty przez autora
konto usunięte via Android
- 1
@pawciok_ wpisz sobie w google "pasta pies fajerwerki" bo ja jestem w podróży i net mi nie łapie
- 1
Ma ktoś pastę o tym jak koleś utracił słuch na jakiś czas, później go odzyskał ale robił wszystko żeby wszyscy myśleli że dalej jest głuchy i na końcu trafił do szkoły z internatem chyba czy jakoś tak?
#pasta #szukampasty
#pasta #szukampasty
@Jogi4: Historia jest dość długa, nużąca i w ogóle nie śmieszna. Nie liczę na lajki, bo nie wierzę, że ktoś może lajkować takie g---o. Jeżeli ktoś przez to przebrnie i zostawi komentarz, pogratuluję osobiście.
Niepełnosprawni mają w życiu łatwiej. Tak stwierdziłem po 16 latach mojego s-----------o żywota. Nie handlujcie z tym, bo to prawda. Państwo płaci pieniądze za Twoje wady. Pracodawcom wszystkie instytucje liżą dupę, byle tylko ktoś Cię zatrudnił. Dopłacają do Twojej pensji, dbają przepisami żebyś tylko się k---a za bardzo nie przemęczył. Ulgi na przejazdy, imprezy kulturalne, masa udogodnień, tylko dlatego że jesteś wadliwym przedstawicielem gatunku. We wszystkich talent show, niepełnosprawni są zawsze w ścisłym finale, choć widać że k---a kaleczą rzemiosło, ale wszyscy zachwyceni, bo jakoś daje radę. Celebryckie k---y wylewają hektolitry łez, przytulają (widać że z dystansem) bo potem mogą mówić, jak bardzo kochają niepełnosprawnych, tylko c--j wie za co.
Żeby też zaznać tyle dobra, postanowiłem zostać niepełnosprawnym. Zacząłem się zastanawiać, jakim niepełnosprawnym mógłbym być. Odrzuciłem paraliże i upośledzenie umysłowe, bo na to trochę za późno, choć nauczyciele twierdzą, że upośledzony jestem na 100%. Brak rąk czy nóg też nie wchodzi w grę. Niepełnosprawny a niesprawny, to jest jednak różnica, którą nawet ja wyczuwam. Zostanę głuchoniemym. Tak. To już postanowione. Takim tylko udawanym, żeby spijać śmietankę płynącą ze statusu, ale mimo wszystko cieszyć się życiem i czerpać z niego garściami.
By realizować swój plan, zapisałem się do Związku Strzelców. O------------m się z tymi stulejarzami po lasach, śpiewałem przy ogniskach te ich z-----e piosenki, wszystko po to, żeby zdobyć granat ćwiczebny - hukowy.
Gdy już go miałem, zamknąłem się w piwnicy, wyjąłem zawleczkę i stanąłem na baczność, jak bohaterski żołnierz wysadzający się razem z tabunem nieprzyjaciół. O ile dobrze pamiętam to jeszcze salutowałem. Obudziłem się w szpitalu. Czułem się całkiem dobrze. Nie widziałem na jedno oko, ale okazało się, że to mój stary mi p-----------ł jak byłem nieprzytomny. Nie czułem się źle, najważniejsze, że byłem totalnie głuchy. Pozostało tylko być niemym. Nie odzywałem się do nikogo. Przychodziło to z łatwością, bo zawsze byłem aspołeczny i w sumie nikt ze mną nie gadał. Nie mówiłem i c--j. Zgodnie z tym co wyczytałem w necie po takim szoku po kilku dniach zaczynałem odzyskiwać słuch, do czego oczywiście się nie przyznawałem. Trwałem w milczeniu jak grób. Robili mi setki badań, lekarze twierdzili że powinienem słyszeć, a mówić przecież do k---y nędzy nie zapomniałem. Ostatecznie stwierdzono, że mowa mogła zaniknąć w wyniku szoku pourazowego, ale być może z czasem powróci. Głuchota też powinna ustąpić. Tak więc czasowo jestem niesłyszący i niemówiący, czyli w sumie głuchoniemy. Osiągnąłem swoje cele, ale tylko czasowo, tak jak czasowa była moja głuchoniemość, czy tam k---a głuchoniemowość. Rodzice zrozpaczeni. C--j wie czego, wszak się do mnie nigdy w ogóle nie odzywali, a teraz wielce zmartwieni, że nie słyszę. Ojciec cały czas się wydziera z pytaniem, na c--j odpalałem ten granat w piewni, matka płacze, że pewnie chciałem skończyć ze sobą i żeby nie darł na mnie ryja, bo mogę próbować z gazem w domu i wszyscy wylecimy w powietrze. Ja stoję cały czas zdziwiony i udaję że nie słyszę i nie mówię, bo udaję że nie mogę wykrztusić
Niepełnosprawni mają w życiu łatwiej. Tak stwierdziłem po 16 latach mojego s-----------o żywota. Nie handlujcie z tym, bo to prawda. Państwo płaci pieniądze za Twoje wady. Pracodawcom wszystkie instytucje liżą dupę, byle tylko ktoś Cię zatrudnił. Dopłacają do Twojej pensji, dbają przepisami żebyś tylko się k---a za bardzo nie przemęczył. Ulgi na przejazdy, imprezy kulturalne, masa udogodnień, tylko dlatego że jesteś wadliwym przedstawicielem gatunku. We wszystkich talent show, niepełnosprawni są zawsze w ścisłym finale, choć widać że k---a kaleczą rzemiosło, ale wszyscy zachwyceni, bo jakoś daje radę. Celebryckie k---y wylewają hektolitry łez, przytulają (widać że z dystansem) bo potem mogą mówić, jak bardzo kochają niepełnosprawnych, tylko c--j wie za co.
Żeby też zaznać tyle dobra, postanowiłem zostać niepełnosprawnym. Zacząłem się zastanawiać, jakim niepełnosprawnym mógłbym być. Odrzuciłem paraliże i upośledzenie umysłowe, bo na to trochę za późno, choć nauczyciele twierdzą, że upośledzony jestem na 100%. Brak rąk czy nóg też nie wchodzi w grę. Niepełnosprawny a niesprawny, to jest jednak różnica, którą nawet ja wyczuwam. Zostanę głuchoniemym. Tak. To już postanowione. Takim tylko udawanym, żeby spijać śmietankę płynącą ze statusu, ale mimo wszystko cieszyć się życiem i czerpać z niego garściami.
By realizować swój plan, zapisałem się do Związku Strzelców. O------------m się z tymi stulejarzami po lasach, śpiewałem przy ogniskach te ich z-----e piosenki, wszystko po to, żeby zdobyć granat ćwiczebny - hukowy.
Gdy już go miałem, zamknąłem się w piwnicy, wyjąłem zawleczkę i stanąłem na baczność, jak bohaterski żołnierz wysadzający się razem z tabunem nieprzyjaciół. O ile dobrze pamiętam to jeszcze salutowałem. Obudziłem się w szpitalu. Czułem się całkiem dobrze. Nie widziałem na jedno oko, ale okazało się, że to mój stary mi p-----------ł jak byłem nieprzytomny. Nie czułem się źle, najważniejsze, że byłem totalnie głuchy. Pozostało tylko być niemym. Nie odzywałem się do nikogo. Przychodziło to z łatwością, bo zawsze byłem aspołeczny i w sumie nikt ze mną nie gadał. Nie mówiłem i c--j. Zgodnie z tym co wyczytałem w necie po takim szoku po kilku dniach zaczynałem odzyskiwać słuch, do czego oczywiście się nie przyznawałem. Trwałem w milczeniu jak grób. Robili mi setki badań, lekarze twierdzili że powinienem słyszeć, a mówić przecież do k---y nędzy nie zapomniałem. Ostatecznie stwierdzono, że mowa mogła zaniknąć w wyniku szoku pourazowego, ale być może z czasem powróci. Głuchota też powinna ustąpić. Tak więc czasowo jestem niesłyszący i niemówiący, czyli w sumie głuchoniemy. Osiągnąłem swoje cele, ale tylko czasowo, tak jak czasowa była moja głuchoniemość, czy tam k---a głuchoniemowość. Rodzice zrozpaczeni. C--j wie czego, wszak się do mnie nigdy w ogóle nie odzywali, a teraz wielce zmartwieni, że nie słyszę. Ojciec cały czas się wydziera z pytaniem, na c--j odpalałem ten granat w piewni, matka płacze, że pewnie chciałem skończyć ze sobą i żeby nie darł na mnie ryja, bo mogę próbować z gazem w domu i wszyscy wylecimy w powietrze. Ja stoję cały czas zdziwiony i udaję że nie słyszę i nie mówię, bo udaję że nie mogę wykrztusić
- 0