Była 6:45, kiedy robiłem pierwsze zdjęcie, a więc słońce miało wstać za około 45 minut. Ciemności były egipskie, jednak gołym okiem było już widać róże i czerwienie na niebie. Wystarczyła minuta naświetlania, aby na matrycy aparatu zarejestrować co się tam działo, a odbicie w wodzie potęgowało uczucie, że
![vitoosvitoos - Pierwszy weekend stycznia to przede wszystkim kolorowe poranki. W nied...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1610642998MXC6qm7ljfLMtdnwJwO1st,w400.jpg)
źródło: comment_1610642998MXC6qm7ljfLMtdnwJwO1st.jpg
Pobierz
źródło: comment_1617488450IIFMe1wib0LzI3wUif3jmu.jpg
Pobierz