Dziś postanowiłem posłuchać sobie Dopethrone. Bardzo podobało mi się jak dzięki brzmieniu gitar, potężnemu basowi, warstwom i ogólnym mixie udało się uzyskać tak niewyobrażalnie ciężkie brzmienie. To chyba najcięższy album jaki słyszałem bez super-extra-mega brutalnych blast beatów przy 213,7 BPM i wokalu w stylu "zarzynana świnia".
Atmosfera ciężka, mroczna, depresyjna. Wokal porządny, jak najbardziej na plus. Większość utworów bardzo podobne. Nie byłoby to większym problemem, gdyby nie to, że album trwa tak
Atmosfera ciężka, mroczna, depresyjna. Wokal porządny, jak najbardziej na plus. Większość utworów bardzo podobne. Nie byłoby to większym problemem, gdyby nie to, że album trwa tak

























#muzykawolfika #muzyka #stonerrock #psychodelicrock #stoner #naxatras #muzykanawieczor
Polecam do piwka, jointa, co tam sobie lubicie wrzucić i odpłynąć.
W sam raz na piątkowy gorący wieczór :)