@krucjan: na cyryla smak jak q kazdym kebsie z makro. Do tego jak jest wlasciciel to daje malo miesa. Za pierwszym razem dal sporo jak przyszedlem drugi i trzeci raz w przeciegu miesiaca to dal malo. Za to ci mlodzi turasi jak nie ma szefa daja duzo miesa.
W nocy z 5 na 6 stycznia 1944 roku mieszkańcy Stettina usłyszeli pierwszy ze 119 alarmów lotniczych w tamtym roku.
Tak nalot wspominał Martin Aeschlimann, który obserwował ten nalot z położonego 40 km na zachód Pasewalku:
_Wszystko przebiegało jak według scenariusza. Najpierw kilka lecących z przodu myśliwcow, które nazywano harcerzami, podświetlało rzucając flary świetlne [...] Ten głęboki, narastający i nieustający warkot samolotów lecących w dużych formacjach j na dużej wysokości utkwił niezatarty
Dorciqch - W nocy z 5 na 6 stycznia 1944 roku mieszkańcy Stettina usłyszeli pierwszy ...

źródło: comment_1609877868DlmrmEL1vA1Zi1D11fLx1V.jpg

Pobierz
#szczecin #stettin #staryszczecin #meble #stolarstwo #ciekawostki

Kiedyś dostałem do naprawy fotel który miał pod spodem naklejkę wytwórcy.
Z ciekawosci poszukałem i dowiedziałem się że firma Wiegels&Riegel ze Stettin była całkiem dużym wytwórcą mebli w przedwojennych Niemczech. Fabryka znajdowała się przy obecnej ulicy Pocztowej(przedwojenna Gabelsbergerstraße, jedyna informacja o umiejscowieniu pochodzi z powojennych rejestrów polskiej administracji która przejęła poniemieckie mienie), a salony firmowe przy Kantstrasse 3(obecnej Kujawskiej, na zdjęciu po lewej stronie, w miejscu
m.....k - #szczecin #stettin #staryszczecin #meble #stolarstwo #ciekawostki

Kiedyś...

źródło: comment_8JVz0HUcDItkmqSwDH59O1LGyyltUAvW.jpg

Pobierz
Mirki ze #szczecin i #staryszczecin oraz #stettin szukam zdjęć tej kolejki:

Wg. książki Piotra Zaremby i Haliny Orlińskiej "Urbanistyczny rozwój Szczecina" 1965; str 101 cyt...."Dla usunięcia
gruzów w rejonie ul.Jagiellońskiej, Wojska Polskiego, i placu Lotników, zbudowano w 1946 roku prowizoryczną
kolejkę wąskotorową , poprowadzoną wzdłuż Alei Buczka, ulicy Armii Czerwonej, Wyspiańskiego i dalej alejami
parku do trzęsawisk położonych obok boiska sportowego "Arkonii". Trasą tą przewożono przez półtora roku gruz,
którym zasypano bagniste