@noel_gallagher: Kościół lubi być po stronie poszkodowanych i ciężko mu zaakceptować sytuację gdy jest odwrotnie.
Co do filmu to całkiem niezły, duużo Ameryki, patosu i "cudownych" rozwiązań fabularnych, ale historia, tempo + aktorstwo bardzo fajne. Oglądało się przyjemnie, ale Oscara życzę Big Short :) pozdrawiam
  • Odpowiedz
@noel_gallagher: to są dewiacje i banda zwyrodnialców. KK w prawdzie i uczciwości powinnien bezwzględnie informować i usuwać ze stanu kapłańskiego takich psycholi wraz z przekazaniem dowodów organom sprawiedliwości.
  • Odpowiedz
@CrtZ: Zdecydowanie bardziej interesujacym trzymajacym w napieciu jest spotlight ;)) swietna kreacja filmu i przemyslana akcja. Film sie oglada. Ciekawa jestem dziewczyny z portretu
  • Odpowiedz
@CrtZ: Oczywiście, że nie wyznacza. Jakość wyznacza sposób poruszenia danego tematu, a tutaj nie dostajemy ani nic innowacyjnego, ani nic nazbyt interesującego. Żaden z elementów filmu nie wybija się ponad średnią, jest to zwyczajny film o dziennikarskim śledztwie. Kropka. Jeden z wielu jakie się pojawiły w historii kina, który w żaden sposób nie odbiega od schematu.

A że film jest wyreżyserowany i napisany przez byłego dziennikarza, to nie jestem zdziwiony
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@konstar18: Trochę tak, ale w zasadzie każdy film ukazujący tajniki pracy dziennikarza jest po części zrzynką z tego filmu. Mi przypominał trochę czwarty sezon The Wire (prawdopodobnie dlatego że reżyserem jest koleś który grał w tym sezonie dziennikarza, inspiracje pozostały).
  • Odpowiedz