Siema mirki, moja żona zajebiście chce kota, a jedyny kot jaki w moim wypadku wchodzi w rachube to sfinx, toteż pytam się gdzie najlepiej takich kotów szukać, kupować za 5k, 2,5k czy czekac i kupić tańszego, w sumie to serdecznie mi wszystko jedno czy będzie miał rodowód czy co to tam koty mogą mieć, musi być to kotka w kolorze czarnym i tyle

#koty #kot #zakupy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

to nie jest kwestia tylko rodowodu, ale koty z pseuduchów mogą być np. chore, ponieważ nikt tam nie bada matek pod kątem typowych dla tej rasy chorób (w przypadku psów jest to np. dysplazja stawów), kotki są zmuszane do rodzenia poród po porodzie, byleby przynosiły jak największy zysk, nikt nie przejmuje się szczepieniami czy odrobaczaniami, a zwierzęta trzymane są w skandalicznych warunkach.

Ja bym brał z rodowodem z pewnego źródła, bo może
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: właśnie nikomu się białe nie podobają w rodzinie, poza mną :D
Mam dwa zwykle koty i jakoś tak nie wyobrażam sobie mieć dwóch łysolów, to jak mieć małe bliźniaki w domu. Patrząc na kota siostry one tak średnio potrafią zająć się same sobą, łazi to za człowiekiem i przytul, weź przykryj, pogłaskaj non stop
Ale wygląd i ich faktura przy dotyku w 100% to wynagradza
  • Odpowiedz