Wszystko

Najnowsze

Archiwum

Turkotka
  • 2
Wróciłem po długiej przerwie i czasami sobie zagram na open crew w #seaofthieves. Open crew bo się boję wrócić na Discord że znowu będę pływał całe dnie. Ale nie o tym.

Spotkało mnie coś co jakbym zobaczył u jakiegoś youtubera to powiedziałbym że to 100% ustawiona sytuacja. Robiłem sobie z jakimś nowym graczem i świeżą legendą piracką questy dla dusz, godzinka popływaliśmy i zacumowaliśmy sprzedać te parę rzeczy. Zauważyłem
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Panas
  • 0
#seaofthieves eh pamiętam że robiłem wiele lost voyage questów bo dawało to mega satysfakcję szukać wskazówek, klucza, potem szukanie wraku pod wodą by w końcu otworzyć kluczem kajutę kapitana i przez 15 minut wynosić skarby na pokład.

Teraz myk, teleport na początek zadania nawet bez odwiedzania przedstawiciela gildii kupców. Trzy razy robiłem to zadanie, za pierwszym kajuta okazała się pusta, nie było we wraku nic poza dziennikiem. Za drugim nawet
Panas - #seaofthieves eh pamiętam że robiłem wiele lost voyage questów bo dawało to m...

źródło: a1

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Panas
  • 1
@TypowyDaltonista: noo te teleporty do zadań bardzo mi nie pasują. Nie pasuje mi nowy (chyba rok temu go dodano) kupiec który skupuje wszystkie skarby żeby nie trzeba było chodzić po wyspie po trzech innych kupcach. Nie pasuje mi że wszystkie zadania mam na swoim statku na stole to wyboru z tabelki, kupcy zresztą już zadań nie sprzedają. Skarby są więcej warte ale jest ich mniej, jakoś to przeskalowano (pewnie żeby
  • Odpowiedz
TypowyDaltonista
  • 0
@Panas akurat ci skupujący wszystko moim zdaniem mocno na plus jak się robiło Athene na przykład i miałeś pierdyliard różnych skarbów na statku albo po jakichś world eventach jak leciało wszystko. Z tego co czytam twój komentarz to widzę, że ta gra z w pełni manualnej, gdzie po wszystko musisz zajść, ustawić, kupić, przygotować robi się półautomatyczna gdzie nawet do zadania nie musisz płynąć, ta gra traci sens przez zbyt duża
  • Odpowiedz
Parspakop
Parspakop
  • 0
Miraski i mirabelki, bo wiem że również grają - potrzebuję pomocy w odnalezieniu pewnej misji, jej nazwy. Była to misja w której wylądowaliśmy na wyspie i musieliśmy dostać się do zamku, pamiętam tylko że musieliśmy za złote monety które znaleźć można było na mapie, kupić jakąś rzecz która umożliwiła nam wejście przez bramę. Była tam karczma, tawerna w której był kucharz, marzynarze i trzeba było rozwiązać jakieś takie właśnie zagadeczki. Ktoś może
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
iErdo
  • 2
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
iksboks
  • 10
Skull and Bones to zmarnowane pieniądze studia i zmarnowany potencjał na grę piracką, który mogłaby i powinna być konkurentem dla #seaofthieves. Zastanawiam się co Ubisoft planował zrobić, bo nie rozumiem jak w grze pirackiej można było władować tyle ekranów ładowania. Nie można nawet eksplorować wysp i pochodzić swobodnie po statku. To gra udająca open world. Podpływając do wyspy można ciąć drzewa i jest to opracowane jako prosta gierka tzw.
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dwudziestydrugi
  • 0
#seaofthieves
Ostatnio oglądnąłem po raz czwarty całą filmową serię z Jackiem Wróblem i nabrałem ciągutek żeby spróbować się w roli legalnego pirata przy komputerze ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czytałem sporo recenzji i redditów w temacie i wychodzi na to, że gra mocno ewoluowała.
Odpycha mnie tylko to, że skazany jestem na granie solo (choć jest niewielka szansa, że przekabacę lol-owego gracza do duo).
w DRG nie boję się randomów, bo wszyscy
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
m0skal
  • 1
@Dwudziestydrugi: Może raz grałem solo, ale to totalnie nie ma moje nerwy. Zawsze grałem z min. 2 innymi graczami na brygu (statek dla 3os.) bo granie pvp na sloopie (statek na 1-2os) to szaleństwo. choć przyznam że grając brygiem parę razy zostałem rozwalony przez ogarniętego sloopa.

Powiem tak, testować w game pass - jak najbardziej
Kupować od razu grę? Nie, lepiej testować w GP
Grać solo? tak, na sam początek żeby ogarnąć mechanikę
  • Odpowiedz
MePix
  • 1
@n0xx: gej pass mi nie działa, bo chcą adres dodać i żaden adres z żadnego kraju na świecie nie działa ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Panas
  • 1
Wziąłem ładunek dla kupców, pokonałem statek szkieletów, pokonałem krakena, wszystko naraz. Dopływam do portu z pełnym ładunkiem i zderzam się z świeżo zrespawnowanym slupem z dwoma prosami co zaraz mnie zatapiają. Solo sot jest zajebisty
#seaofthieves
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Shander77
Shander77
  • 6
Cześć Mireczki!
Ogrywałem ostatnio Sea of Thieves. Jestem pod olbrzymim wrażeniem. Zacznijmy może od tego, że zawsze ceniłem sobie głębię mechanik w grach. Bardzo lubię skomplikowane systemy wpływające na postać, mnogość buildów itp.
Nigdy nie spodziewałbym się, że gra nie oferująca żadnego rodzaju progresji w kwestii stawania się silniejszym wciągnie mnie na ponad 400 godzin! Serio. Sea of Thieves, będące względną klapą podczas premiery stało się teraz grą oferującą masę możliwości.
Rare w
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Patrix4146
  • 1
@Shander77 Szczun Mirek. W Sota sam gram od około 3-4 lat i tak samo jak ty zakochałem się w niej i nie da się w niej nudzić, a jak masz znajomych to jeszcze lepsza frajda z tego.
  • Odpowiedz
Patrix4146
  • 1
@Shander77 Ale ogólnie brakuje mi contentu związanego z fabuła i czekam na nową aktualizacje z Monkey Island ale i tak będzie to zabawa na max 10h a potem znów powrót na stare śmieci
  • Odpowiedz
Panas
  • 0
dwie godziny tłukłem się z kapitanami szkieletów żeby nazbierać czaszek dla emisariusza, i nabiło mi to może 50% 43 poziomu :C
W życiu nie dozbieram do 50 żeby mieć już legendę #seaofthieves
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Patrix4146
  • 0
@Panas Pamiętam jak sam wbijałem na 50 lvl wszystkich ale i tak najgorzej było wbić kupca bo nie było wtedy zadań na zaginione okręty, a co do order of soul to nie lepiej by co było robić zadań na ghost shipy?
  • Odpowiedz
Panas
  • 0
@Patrix4146: zaginione okręty to moje ulubione ʕ•ᴥ•ʔ Na wyższych poziomach zanim wszystkie skrzynie przerzucę na pokład mija dobre 15 minut

Ghost fleet stresuje mnie tym że widać mnie z daleka i trudno jest samemu operować statkiem i armatą. Ale dzisiaj spróbuję, może coś ułatwili.
  • Odpowiedz
Panas
  • 0
@Patrix4146: tak też wiedziałem że trzeba robić, tylko że narobił mi dziur w statku po czym porwał w powietrze jak na zdjęciu. Gdy się wyrwałem statek już szedł na dno :P
  • Odpowiedz
Raawr
Raawr
  • 0
Czemu nie mogę spotkać w ogóle innych graczy na mapie?
Nikt w to nie gra czy trzeba jakoś wejść specjalnie w onlline?
#seaofthieves
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Powiązane tagi