@steve__mcqueen: tja, tylko nikt nie twierdzi, że jest to podział dychotomiczny w swych podstawach. Śnieg jest zimny, rozgrzana patelnia jest gorąca, gdzie jest podział? Nie ma. Czarny to brak ciemność, biały to jasność, gdzie jest granica?

No nie musi jej być. Cała ciągła skala jest określana po jej idealistycznych ostatecznościach. Cała skala temperatur moze być sprowadzona do zimnego i ciepłego. To oczywiście wymaga punktów odniesienia, value 0.7 jest jasne, ale
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: a najlepsze, ze oni sami przychodza na nasze tagi marnowac czas dajac gowno rady. Nikt ich w ogole tam nie chce, a ci przychodza i pisza ,,wyjdz do ludzi i badz soba''. A teraz placza, ze te rady sa obiektem kpin.
  • Odpowiedz
W gorących znalazł się wpis o bananowcach, uważających że mają takie same trudności. Taka postawa słusznie budzi #!$%@? u ludzi natrafiających na znaczące trudności z utrzymaniem się we wczesnej dorosłości.

Ale normiki nie rozumieją, że podobny #!$%@? budzi ich gadanie jak to wszyscy mają jakieś trudności i że ile to oni sami nie wypracowali w kwestii uspołecznienia.

"Mieszkanie na wsi, dysfunkcyjna rodzina utrudniają rozwój i bardzo często prowadzą do przegrywu"
Odpowiedź niechlubnej części normików: "LOL, czego to te #!$%@? nie wymyślą. Ja też nie miałem lekko."
W sumie to jeszcze kilka lat temu bym powiedział, że #rozwojosobistyznormikami to rak, ale dziś już bym nie był tego taki pewien.

Fakty są takie, że jak ktoś ma 2x lat i przez całe życie dostawał #!$%@? od świata, to nawet droga, profesjonalna i długotrwała terapia może mu nie pomóc wcale albo pomoże np. zacząć wychodzić po bułki, a nie żeby nagle został normikiem z satysfakcjonującym życiem towarzyskim i zawodowym.
smutne, ze sa ludzie którzy uważaja optymizm i wole walki za gorsze od pesymizmu i wspólnego narzekania na stronie internetowej


@Blake_RP: te wspólne narzekanie póki co nikomu nie szkodzi, natomiast za optymizmem stoi potężny biznes tzw coachów żerujących na mocno zaburzonych ludziach, który paradoksalnie oddala możliwość skorzystania z trzeźwych rozwiązań.
  • Odpowiedz
#rozwojosobistyznormikami
#regresosobistyzprzegrywami
#stulejacontent

Tu nie chodzi o wyleczenie kogos z fasa, o wiejskie pochodzenie, #!$%@? wyglad: tu chodzi o to zeby ten ktos zrozumial ze przyslowiowy fas nie musi determinowac jego zycia.
Najwazniejsze do zrozumienia w calej tej burzy jest to ze poglad przegrywow jest sam w sobie sprzeczny logicznie jakby na to nie patrzec: zaklada tylko wygyrwanie i przegrywanie, a ludzie nie dziela sie przeciez na idealnych genetycznie/osobowosciowo i totalnych brzydali/stuleji.
@ImInLoveWithTheCoco: to nie jest kwestia zmeczenia fizycznego tylko psychicznego w wielu przypadkach + zanim znajdziesz czas na silke to musisz ogarnac mieszkanie, obowiazki, dzieci, zwierzeta domowe, przygotowac jakies jedzenie, isc na zakupy itp, a wiele osob duzo czasu traci w korkach / komunikacji

kiedys pracowalem jako fizyczny i po 10h pracy mialem (po szybkim prysznicu) o wiele wiecej checi do robienia czegos niz po 8h ciezkiej pracy umyslowej teraz
  • Odpowiedz