"Szninkiel" ("Le Grand Pouvoir du Chninkel") z l. 1986-1987 to jak wiadomo komiks kultowy, który kojarzy pewnie każdy miłośnik obrazkowych historii w Polsce. Tak się składa, że w końcu miałem okazję przeczytać w formie fizycznej w bardzo dobrym wydaniu (twarda oprawa, powiększony format) Egmontu w wersji kolorowej. Bynajmniej nie oznacza to, że miałem rzeczony komiks po raz pierwszy w rękach. Pamiętam jak ponad dwadzieścia lat temu wypożyczyłem go przed szkołą
Sheckley2 - "Szninkiel" ("Le Grand Pouvoir du Chninkel") z l. 1986-1987 to jak wiadom...

źródło: 36919353o

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#komiks #komiksy #thorgal #rosinski #oswiadczenie

Zapowiedź fabuły "Thorgala"
Wydawnictwo Le Lombard przedstawiło zapowiedź najnowszego albumu z serii "Thorgal" zatytułowanego "Szkarłatny płomień", który ma się ukazać we Francji, a także w Polsce w listopadzie. Brzmi ona następująco:

Bag Dadh jest oblężony przez armię Magnusa. Trwają walki. Lecz nie jest to wojna Thorgala. W sercu płonącego miasta ma on tylko jeden cel: odnaleźć Aniela
pekas - #komiks #komiksy #thorgal #rosinski #oswiadczenie 

Zapowiedź fabuły "Thorg...

źródło: comment_grMlP4eMUNStQ0t6JnLAvNruyFi577ql.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przeczytałam "Skargę Ziem Utraconych" Rosińskiego i Dufaux, i kuuurde, chciałam zobaczyć o co chodzi z tym Rosińskim, że taki popularny i w ogóle, a to taka kiszka że aż przykro (,)
Rysunki niedbałe, fabuła jak dla średnio rozwiniętej późnej podstawówki - no sorki, jeśli motywacją "złych" jest to że są ŹLI i chcą czynic ZŁOOO, i OOO NIENAWIŚĆ JEST TAKA SUPER, to sorry, odpadam.

Dopiero zaczynam przygodę z
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@galaxie500: Lepszy Szninkiel lub Thorgal. Yans tez wygląda obiecująco. Nie wszystkie komiksy danego autora to arcydzieła, czasem trafiają się bardziej proste poboczne historyjki.
  • Odpowiedz
@galaxie500: Jak już koniecznie na tego Rosińskiego chcesz się uprzeć, to Szninkiel faktycznie lepszy, ale pamiętaj, że on odpowiada tylko za warstwę graficzną, a za historię należy ganić scenarzystę. Z serii Thorgal polecam raczej wybrane tomy, niż całość. Mój ulubiony tom to Alinoe. Wysoko oceniane są Trzech starców z krainy Aran, Wyspa wśród lodów czy Zdradzona czarodziejka, czyli głównie te pierwsze. I fanem rysunków Rosińskiego też nigdy
  • Odpowiedz