Fraternity - Season Of Change
Album: Flaming Galah
Rok: 1972
Gatunek: #rock #rockprogresywny

Jeden z aktów muzycznych, w których brał udział znany później z AC/DC Bon Scott. Fraternity na albumie "Flaming Galah" serwuje solidną porcję dobrego progowego grania, zaś sam Scott pokazuje, że wokalistą i frontmanem był zwyczajnie świetnym.
wsiokom - Fraternity - Season Of Change
Album: Flaming Galah
Rok: 1972
Gatunek: #r...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

The Moody Blues - Nights In White Satin

Nights in white satin, never reaching the end,
Letters I've written, never meaning to send.
Beauty I'd always missed with these eyes before.
Just what the truth is, I can't say anymore.
hugoprat - The Moody Blues - Nights In White Satin

Nights in white satin, never re...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@4konwersy: Stan na 24.06.2019:
1 - KISS (18.06.10 - Kraków)
2 - Iron Maiden (27.07.19 - Kraków)
3 - Metallica (28.04.19 - Kraków)
4 - Metalfest (20-22.06.13 - Jaworzno)
5 - Slayer (27.11.18
  • Odpowiedz
Okrągłe 13011 dni temu, 7 listopada 1983 roku, progresywny Yes wydał swoją najbardziej komercyjną płytę - "90125". Nie mylić z Beverly Hills 90210 - tam numer to kod pocztowy B.H., tutaj numer katalogowy albumu. Album przyniósł m.in. zakatowany do granic niemożliwości w radiu "Owner Of A Lonely Heart", ale znakomity jako całość.

Piękne to były czasy, nie zapomnę ich nigdy.
Czasy kiedy teksty zamiast "Florida Mumbai three 'o four shake that booty" wyglądały np.
Dutch - Okrągłe 13011 dni temu, 7 listopada 1983 roku, progresywny Yes wydał swoją na...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dutch: Oprócz oklepanego ownera chyba wszystkie kawałki na tym albumie trzymają solidny poziom. Bardzo fajny album. Aż chyba uruchomię gramofon ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Laaq - @Dutch: Oprócz oklepanego ownera chyba wszystkie kawałki na tym albumie trzyma...
  • Odpowiedz
@Limelight2-2: Zadalem sobie kiedys trod przesluchania calej dyskografii Zappy i wybrania najlepszych utworow (a w zasadzie utworow "sluchalnych"). Ta plyta wyladowala tam w calosci.
Polecam tez bardzo album live "Roxy & Elsewhere".
  • Odpowiedz