@Laaq: w czerwcu będzie fajne wznowienie ich pierwszej płyty na żółtym winylu, jeżeli lubisz takie gadżety. No i jeszcze zdążysz zdobyć jakiś autograf może, zanim cały wcześniejszy skład wyniesie się na tamten świat. Vittorio Nocenzi to się chyba jeszcze całkiem dobrze trzyma. Mógłby podpisać ich pierwszy album i ten ostatni wydany prawie 50 (!) lat później.
  • Odpowiedz
@Laaq: tak drogo, bo wiedzą że pewnie znajdzie się jakiś panicz +50 lat który wyda nawet i tyle kasy.
To samo mam szukając używanych CD Genesis, chcę mieć oryginalny wydania, a nie najnowsze remastry - niektóre chodzą nawet po 40-50 zł, mimo że nówkę można za tyle kupić.. ()
  • Odpowiedz