Naszło mnie trochę na przemyślenia, po dyskusji z pewnym wyszczekanym kundelkiem (przy okazji chciałbym pozdrowić świeżo upieczonego użytkownika wykopu @Andre90k)
Na wstępie dodam, że po tym jak w wigilię nie nagrał żadnego filmiku rozliczającego akcję PPV (zapewne na złość tym 30 wykopkom) nie sądziłem, że uda mu się rozliczyć do końca roku. W pewnym sensie się myliłem, w innym miałem rację.
Jednak w jakiś pokrętny sposób @sawardega udało się rozliczyć. Problem
Na wstępie dodam, że po tym jak w wigilię nie nagrał żadnego filmiku rozliczającego akcję PPV (zapewne na złość tym 30 wykopkom) nie sądziłem, że uda mu się rozliczyć do końca roku. W pewnym sensie się myliłem, w innym miałem rację.
Jednak w jakiś pokrętny sposób @sawardega udało się rozliczyć. Problem
Jako, że nie mogę edytować starych postów, a z tego co widzę to niektóre rzeczy przedstawiłem zbyt negatywnie, a inne zbyt pozytywnie to dzięki pomocy @Wektorowy1 i @elgrecqo postanowiłem trochę poprawić. Zostawię moje stare obliczenia i dodam aktualizację pod nimi.
Naszło mnie trochę na przemyślenia, po dyskusji z pewnym wyszczekanym kundelkiem (przy okazji chciałbym pozdrowić świeżo upieczonego użytkownika wykopu @Andre90k)
Na wstępie dodam, że po tym jak w wigilię nie
1) Wardęga i jego społeczność zrobili coś dobrego - można to było zrobić być może lepiej, szybciej, transparentniej - jeden kit - najważniejszą kwestią jest to że dało się pomóc zwierzakom.
2) Wardęga dołożył coś od siebie - jaka różnica jest czy dołożył 10, 30, 50 czy 100k? - zrobił spontaniczną akcję, jego społeczność się dołożyła, sam zainwestował sporo czasu aby ogarnąć temat, a jak jeszcze dorzucił trochę