Tak już pomijając beke z Akademi pana kleksa, fagate i bezbectwo ebe ebe, wybicie wampira czy prowadzenie daro lwa to lizak wcale nie wypadł tak źle zarówno w walce jak i w skali całej gali.
Z perspektywy gali było poddymianie, jakieś zaczepki i wiadomo łamanie nogi w pierwszej rundzie brzmi zabawnie ale to też element trash talku. Na pewno lepsze to niż zbijanie piąteczek my się lubimy, sportowa waleczka.
Tam jednak było
Z perspektywy gali było poddymianie, jakieś zaczepki i wiadomo łamanie nogi w pierwszej rundzie brzmi zabawnie ale to też element trash talku. Na pewno lepsze to niż zbijanie piąteczek my się lubimy, sportowa waleczka.
Tam jednak było
#famemma #cloutmma
A kto tu piszę o wygrywaniu? Najman zwyczajnie nie tyle co nie wygrywa, a nie walczy tylko wychodzi po pieniądze i to już jest słabe.