@kozaqwawa: @qnebra: Kiedyś tu mieliśmy dyskusję na 30 komentarzy na ten temat. Chodziło nam o to że co tu dużo ukryć, splagiatowali Rammstein. Większość utworów to np przerobione Engel, Mutter z przetłumaczeniem na "śląsko- polski", ta sama linia melodyjna. I jeszcze był jakiś link na forum dot. praw autorskich z wpisem czy to co oni robią jest plagiatem :)
@vagner: w przypadku Halt można polemizować. Niemniej to intro jest świetne z dema i by się sprawdziło w ostatecznej wersji.

Co do samej piosenki, to chyba jedna z najsmutniejszych piosenek R+
@qnebra: O ile mi wiadomo w czasach LaBu R+ nie korzystał z żadnej form playbacku, że o puszce nie wspominając, pierwsze puszki i playbacki to 2002 rok. Mówimy rzecz jasna o koncertach a nie występach w tv.
@vagner: nie dziwię się, że zazwyczaj jest z playbacku "in der dunkelheit". Połowa koncertu, a tu totalnie zdarte gardło. Już starczyło, że "schwula" na MGM z trasy MiG było stuprocentowo live.
Roter Sand (Orchestral Version)

http://youtu.be/rSao1beUjmY

Cholera, myślałem cały czas, że to jakiś zbędny zapychacz zrobiony tylko po to by jakoś zająć miejsce w albumie. Konkretniej w sekcji bonusowej. Potem jednak zauważyłem drobne rzeczy w tle w stylu pięknej sekcji smyczkowej tworzącej wspaniałą atmosferę, a na koniec delikatne, acz uroczyste i majestatyczne wykorzystanie dętych. Wersja lepsza od albumowej, bardziej podniosła i uroczysta, a jednocześnie liryczna i delikatna.

#muzyka #rammstein #dobranoc
@vagner: dla mnie jeżeli chodzi o wykonania live tej piosenki, to najlepszy jest 2013.

Niemniej sama piosenka ma cholernie dobry riff, ciężki wręcz depresyjny klimat i swoją dawkę mocy.