Wczoraj napadli mnie jehowi. Z rana się ich nie spodziewałem. Zapytali dlaczego nie ma pokoju na świecie to odpowiedziałem że przez szatana. Jakaś babuńka zaczęła czytać cytaty z ich magazynu to sobie przysnąłem na drzwiach. Potem popytali czy tam mieszkam sam i z kim. Powiedziałem że z mamą a tak naprawdę byłem tam przez 3 dni. Powiedzieli że wrócą porozmawiać i dali ich magazyn. Patrze a tu szata graficzna lepsza od tych