@Tuff: bardzo dużo dobrej muzyki, która gra nieprzerwanie, fajni ludzie. W zasadzie przyjechałem sam i cały festival spędziłem w grupie 10 osób. Pogoda była piękna i gorąca. Wszystko na miejscu wydawało się w miarę dobrze zorganizowane i Ci wszechobecni ludzie na haju wszelakiej maści tworzy niesamowity klimat. No i co dla mnie najważniejsze to wreszcie znalazłem miejsce na chillout gdzie po 9 dniach czuje się jakby odmieniony. Psychodelików nie brałem
  • Odpowiedz
@Mdx91: byłem 3 razy, za każdym razem było super ale tym razem to naprawdę było kozak, hippie flip tam to czyste złoto, byle żeby nie przesadzić z m
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: byłem. Drugi raz. I prawdopodobnie ostatni. Normalnie bilety na to wydarzenie rozchodzą się w 30min. Ok 40tys biletów. Tym razem jeszcze są miesiące po rozpoczęciu sprzedaży. Widać nie tylko ja miałem kiepski "Vibe"
  • Odpowiedz
@acidd: możliwe, że za rok, albo na jakimś spontanie to zrobię, bo na razie po prostu budżet się nie domyka :P ale tak, kilka dni w takim otoczeniu pewnie by zrobiło na mnie zajebiste wrażenie, w szczególności że poza muzyką kocham też tę całą otoczkę
  • Odpowiedz
@lrllrlrr: jeszcze chciałem Ci coś napisać xD
parę lat temu jak zaczynał się las festival mieszkałem niedaleko Paczyna, w prostej linii to było jakieś 6km. Nie wiedziałem jeszcze o istnieniu tej imprezy. Wychodzę rano na fajkę przed dom w sobotę o 5 (ranny ptaszek xD) no i słyszę basy, ale takie konkret. Myślę sobie nooo dobra impreza... po godzinie to samo po 3, 4, 5, 6 itd. to już zacząłem
acidd - @lrllrlrr: jeszcze chciałem Ci coś napisać xD
parę lat temu jak zaczynał się...
  • Odpowiedz