#psychonudles dzień kolejny (albo ten sam?)
Dziś walka o pregabalinę. Z dawki dobowej 450 zeszli mi do zera w jeden dzień.
Więc pytam co tu się odjaniepawla, a oni na to 'zeszlismy z Pregabaliny bo pani spala po niej'
'#!$%@? SPAŁAM BO ZEŻARŁAM 20 KLONA DWA DNI TEMU'
*dźwięk łączących się styków w mózgu*
No fakt...
Czyli teraz 225, zawsze coś.
+śmieszna historyjka o Ibuprofenie, gdyż mam chore zatoki i w konkretnych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Pawelczi: czy zadanie pytania czy jest szansa że tam zostanie jest #!$%@?? Nie wiem - nie rozumiesz pytania czy o co chodzi? Dziewucha próbowała się zabić homeopatycznymi dawkami leków, może niech posiedzi z miesiąc, bo następnym razem mi się rzuci pod maskę samochodu i będę miał przez nią zły dzień. A przy okazji pytanie ma drugie dno, bo jak by napisała, że wyjdzie pojutrze to od razu można wychwycić baita i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Pawelczi:

Napisała, że zostanie minimum 2 tyg, pytanie czy na zawsze było trochę głupie

Napisała że minimum 2tyg PO moim pytaniu czy jest szansa że tam zostanie na dłużej, potem już nie pytałem.

możliwe, że to po prostu przypadek beznadziejny

Czyli będzie sukcesywnie #!$%@?ła naszą kasę z podatków na leczenie? Bo ona się nie zabije nigdy, to są zachowania ze spektrum deficytu atencji jak już a nie depresji. Jak ktoś ma
Po 3 dniach leżenia z ryjem w podłodze pora może na jakiś wpis.
1 września zdecydowałam się na zakończenie tej #!$%@? męczarni zwanej życiem. 0,75 alpry (na odwagę), 6mg lorazepamu i 20mg klona, wszystko przypite 60% alko. I teraz 90% z Was mnie wyśmieje bo przecież tym się nie da zabić XDDDDDDD no ale ok, to był mój pierwszy raz więc potraktujcie mnie jak amatora.
2 i 3 września mam wyjęte z
@Exvander ja definiuje to jako stan, w którym nie jesteś w stanie nad sobą panować, cieszyć się absolutnie niczym, popadasz w nałogi, krzywdzisz się fizyczne i psychicznie kompletnie nie mając nad tym kontroli. Innych też.
Może to być demencja, rąk, ciężka depresja, border, dwubiegunowka, cokolwiek. Nie przeżyjesz za nikogo życia, stąd też nie wypada mówić co kto ma robić ze swoim życiem.