Koszt stworzenia aplikacji ProteGO Safe mającej pomóc w walce z pandemią koronawirusa wyniósł 2,551 mln złotych, a miesięcznie utrzymanie platformy pochłania ponad 136,5 tys. - wynika z informacji podanych przez Ministerstwo Cyfryzacji.

tl;dr: wydaliśmy na tę aplikację kupę pieniędzy i dalej nikt z niej nie korzysta.

Inwigilacja w pełnym tego słowa znaczeniu.

ProteGO Safe nie działa i najbardziej racjonalną decyzją będzie zatrzymanie prac nad nią. Mamy dowód, że aplikacja jest całkowicie nieskuteczna.

Przejrzeliśmy ponad 100 wpisów chwalących ProteGo i opublikowanych na różnych kontach. Z nich wszystkich wyodrębniliśmy 20 kont spełniających wyżej wspomniane kryteria. Te konta to...

Nikt nie ma wątpliwości, że taka aplikacja jest potrzebna - .. minister cyfryzacji pytany o aplikację ProteGo Safe. Od następnego tygodnia resort cyfryzacji będzie przekonywać Polaków, że aplikacja nie szkodzi. Nie ma złych cech, które próbuje się jej przypisać, tj. inwigilacji, śledzenia,

kina, teatru i odkrytego basenu." Axel Voss chce stworzyć zachęty, aby wielu obywateli zaangażowało się w cyfrowe śledzenie kontaktów. Poseł chce również powiązać podróż z aplikacją - i cyfrowymi certyfikatami odporności. Axel Voss był jednym z niemieckich europosłów najbardziej lobbujących za ACTA2

Analiza kodu źródłowego androidowej wersji aplikacji ProteGO-safe.

Nie ma planów, aby aplikacja ProteGo Safe była obowiązkowa dla jakichkolwiek grup zawodowych albo połączona z aplikacją Kwarantanna Domowa - poinformowało PAP Ministerstwo Cyfryzacji, zapewniając, że aplikacja nie daje narzędzi do kontrolowania się nawzajem.

Dziś w nocy i nad ranem wszystkie otwarte zgłoszenia problemów z prywatnością zostały zamknięte. Część z wyjaśnieniem że "będą" rozwiązane a część ignorując postulaty w nich zawarte.

Jeden z programistów pracujących przy projekcie rządowej aplikacji ProteGO Safe odchodzi i odradza instalowanie tej aplikacji na telefonach. Powodem m.in. zastrzeżenia co do ochrony prywatności.

"Bezpieczeństwo wciąż jest na kursie rosnącym. Tak samo z pewnością będą argumentować w chwili, gdy zamontują podobną aplikację w telefonie każdego Polaka...". Aleksander Serwiński dwa lata temu trafnie ocenił tendencje Europejczyków do pozbywania się wolności na rzecz bezpieczeństwa.