Dziś dla mnie taki dzień pełen niespodzianek bo wstyd przyznać ale o ile nazwy kojarzę tak muzyki nie znam. Ale jutro... #romantycylekkichobyczajow , #proletaryat , #dzem ... ( ͡°͜ʖ͡°)
Heeej, my nie damy nigdy się (nigdy nie...) Heeej, nie złapiecie nas za łeb (nigdy nie...) Heeej, nie zniszczycie marzeń nie (nigdy nie...) Heeej chcemy żyć jak nam się chce!
Właśnie wróciłem do domu z koncertu #proletaryat. Panowie, piąteczka! Byłem tam z niepełnosprawnym chłopakiem. Ustawiliśmy się wcześniej pod sceną, aby Domino na wózku miał dobry widok. Wybawił się niesamowicie. Większość czasu stał trzymając się barierki niż siedział na wózku. Gdy pogo w nas wpadło pierwsze co to wszyscy zaangażowani podnoszą Dominika i wózek! Jaja jak berety! Uśmiech lvl 100009. Dobra, musimy do toalety. Jedziemy przez publikę. Tyle piątek co zbił po
No cóż... piosenka o sraniu oraz o tym, jak zmienia się liczba populacji na świecie. W momencie powstania piosenki ludność świata wynosiła 5 miliardów dup. Teraz ponad 7 miliardów, zatem problem nadwyżki gówna wydaje się jeszcze bardziej palący ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie jestem pewien czy #rock czy #punk bo płyta jest generalnie zakwalifikowana jako rock, zaś sam utwór jako punk, jednak jest świetna a #gimbynieznajo #90s #proletaryat