@ncpnc: Zazdro ( ͡° ʖ̯ ͡°) Niby będą na Openerze, ale za dużo cbl sobie życzą za karnet, a na jeden dzień się nie opłaca jechać, więc chyba czekam na koncert w Szczecinie xD

Dobra, przesłuchałem solidnie nowy album i stwierdzam, że Lajama nie wychodzi z wprawy i TDIME to istny SZTOS
Na początku bałem się, że tracki będą zbyt podobne do siebie, ale na szczęście tak nie jest i każdy kawałek rozwala konkretnie po swojemu. Prawie każdy trax przypadł mi cholernie do gustu i teraz chyba po raz 10 przesł#!$%@?ę cały album.
W sumie największym zaskoczeniem jest dla mnie Beyond The Deathray, bo cholernie kojarzy
@szyba:

największym zaskoczeniem jest dla mnie Beyond The Deathray, bo cholernie kojarzy mi się z Weather Experience


tak samo mi Ibiza przypomina Diesel Power z The Fat of The Land :)
@szaremyszki: meh, może "olać" to zbyt mocne słowo. Po prostu wolałem bardziej rave'owe ostrzejsze klimaty z Jilted Generation i Fat of the Land i głównie tego słuchałem. Jednak ten breakbeatowy (jungle?) klimat to coś niesamowitego, czuję, że odkrywam tę płytę na nowo.