@TomgTp: Ale po kiego się tak telepać? Przypisać im słownie co który przypomina i po problemie. Jeżdżąc powoli po wrocku z telefonem w ręce, 6/10 hacków z gliphem robię na full w zadanym czasie. Jeden przejazd przez miasto i mam sprzętu do pełna.
Kto na koncercie The Prodigy podczas Heineken Open'er Festival w 2009, gdy muzycy zaproponowali aby wszyscy kucnęli i potem wyskoczyli w rytm popularnej piosenki Smack My Bitch Up, był tak zaangażowany że wyskoczył tak mocno do góry że zatrzymał się nogami na barkach jakieś nieznanej dziewczyny przed nim i rozpętał aferę ?


Ale koncert mega, jeden z lepszych na jakich miałem okazje być podczas Open'erów. Wszyscy szaleli, miazga z mózgów i to
klops89 - Kto na koncercie The Prodigy podczas Heineken Open'er Festival w 2009, gdy ...
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#!$%@?, słabo. Taka desperacka próba stworzenia chwytliwego radiowego hitu. Ale nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Przede wszystkim brakuje tutaj spójności. Tak jak krytykowałem "The Day Is My Enemy" za powtarzalność i monotonię, tak tutaj pomysłów zdaje się być zbyt dużo i żaden nie ma prawa chwycić. Za to teledysk jest znowu znakomity - tutaj nie brakuje odwagi i odkrywania nowych horyzontów. Szkoda, że nie idzie za tym jakość
greyson - #!$%@?, słabo. Taka desperacka próba stworzenia chwytliwego radiowego hitu....
Szczerze naprawdę fajny był jeszcze Always Outnumbered, Never Outgunned i oczywiście składanka z remixami. Invaders Must Die do mnie nie przemówiło. Oczywiście potem było jeszcze First Warning ale to tylko jeden numer. Dlatego jestem raczej mało pozytywnie nastawiony do nowego albumu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)