Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ncpnc: Zazdro ( ͡° ʖ̯ ͡°) Niby będą na Openerze, ale za dużo cbl sobie życzą za karnet, a na jeden dzień się nie opłaca jechać, więc chyba czekam na koncert w Szczecinie xD

  • Odpowiedz
@szyba:

największym zaskoczeniem jest dla mnie Beyond The Deathray, bo cholernie kojarzy mi się z Weather Experience


tak samo mi Ibiza przypomina Diesel Power z The Fat of The Land :)
  • Odpowiedz
@TomgTp: pewnie jestem niebywałym ignorantem w tej kwestii, ale ja nie czuje prawie żadnej różnicy. Najwyższa jakość w spotify jest na tyle dobra, że kiedyś porownujac jakość CD/streaming na B & O było ciężko wyczuć różnicę. Jednak wcześniej napisałem - p---a ze mnie nie audiofil.
  • Odpowiedz
#umf a propos szczania do zlewu... a wiecie mirki, że jestem z rocznika 82 i na imprezach puszczało się prodiże i miało gwizdki? :P #prodigy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#theprodigy #prodigy #muzyka #oswiadczenie

W oczekiwaniu na The Day is My Enemy postanowiłem sobie przypomnieć Experience i z każdą chwilą uświadamiam sobie jaka ta płyta jest świetna i nie wiem jak w latach podjary Prodiżami mogłem ją tak szybko olać.

Everybody is in the place!
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szaremyszki: meh, może "olać" to zbyt mocne słowo. Po prostu wolałem bardziej rave'owe ostrzejsze klimaty z Jilted Generation i Fat of the Land i głównie tego słuchałem. Jednak ten breakbeatowy (jungle?) klimat to coś niesamowitego, czuję, że odkrywam tę płytę na nowo.
  • Odpowiedz