-Bądź mną
-W końcu pójdź na badania sanepidowskie by móc robić przy żywności
-Wracasz do domu
-Siadasz na kibelku
-Sru.mp3
-Pobierasz próbkę i wkładasz do lodówki
Menel i inne żule nigdy chyba nie przestaną mnie zadziwiać. Wracam sobie z centrum do swojego mieszkania. Idę pieszo bo mam kawałek, ale nagle zaczyna zajebiście padać. #!$%@? no ulewa jak w deszczowej piosence albo w bitwie pod helmowym jarem.
Zatem żeby nie zmoknąć staje w portalu jakieś kamienicy na starówce i czekam żeby deszcz stracił na intensywności. Wiem że chwile tam postoje to wyciągam fajkę i zaczynam palić. Po chwili zjawia się obok mnie żul i wywiązuje się następujący dialog:
Żul) Panie ale dziś pada #!$%@? ta pogoda, tak ładnie było
Ja) no faktycznie brzydko dziś
Żul) dasz pan szluga bo bym se zapalił ale nie mam
Ja) proszę, częstuj się
  • Odpowiedz
będąc ostatnio na biwaku przyczepiła się do mnie młodsza koleżanka
kiedy zachciało mi się srać, powiedziałem że muszę do domku skoczyć z kolegą pogadać (xD)
i mimo że nie chciałem żeby ze mną szła to poszła i czekała pod domkiem aż skończę srać i było mi niezręcznie
#prawiepasta
  • Odpowiedz
Ej Mirasy, jaka akcja. Nie wiem w ilu procentach to prawda, bo mam relację z drugiej ręki. W dodatku nie wiem na ile wiarygodna jest osoba, która to opowiadała, ale jakby... nie mam podstaw sądzić, że to farmazon. W każdym bądź razie żeby łatwiej było identyfikować bohaterów opowieści nazwijmy ich klasycznie mąż Janusz i żona Grażyna.

Przedwczoraj znajomy Janusz mojej różowej, po powrocie do domu zastał zestresowana żonę Grażynę przy telefonie. Okazało się, że dzwoni... CBŚ kurła. W skrócie, okazało się że CBŚ namierzyło, że oto Janusz z Grażyną są na celowniku zorganizowanej grupy przestępczej oszustów i wyłudzaczy pieniędzy a CBŚ ich właśnie rozpracowuje. Ja osobiście w takiej sytuacji pewnie bym parsknął śmiechem i odłożył słuchawkę, bo nie o takich scamach słyszałem, no ale to inne pokolenie więc się przejęli bo #afera. Fakt, że ziomek co nieco ogarnia tematy więc też mu się wydało to wszystko mooocno podejrzane, ale mniejsza bo tu następuje plot twist. "Agent" podaje Januszowi przez telefon swoje dane, numer swojej odznaki, w jakim pokoju na komendzie siedzi i żeby se Janusz zadzwonił pod 112 i zweryfikował dane :O No więc Janusz dzwoni na 112 a tam babka wszystko potwierdza i przełącza go do Agenta z powrotem :D

No i jak jest dalej to już można się domyślać. Janusz z Grażyną muszą iść do banku, a najlepiej do różnych, nie rozłączać się w tym czasie z telefonów i wziąć jakiś duży kredyt gotówkowy, co najmniej 20 koła. A jak nie mogą wziąć kredytu to wypłacić z bankomatu oszczędności :D No i Janusz poszedł, Grażyna również ale jednak coś Janusza tknęło i napisał babce w banku na karteczce, że taka jakaś akcja. Babka w banku wyszła na zaplecze, przyjechały bagiety na bombach no i spalili akcje CBŚowi. Nikt nie został poszkodowany ( ͡° ͜
łudzaczy pieniędzy a CBŚ ich właśnie rozpracowuje. Ja osobiście w takiej sytuacji pewnie bym parsknął śmiechem i odłożył słuchawkę, bo nie o takich scamach słyszałem, no ale to inne pokolenie więc się przejęli bo #afera. Fakt, że ziomek co nieco ogarnia tema


@Aerwin: błagam bez "bądź" w każdym razie wystarczy ;)
  • Odpowiedz
Zostałem zfriendzonowany przez panią do towarzystwa. Ale posłuchajcie od początku xD
#przegryw #roksa #przegrywdokwadratu #prawiepasta #truestory #wysryw

Otóż jako 20 letni prawiczek, przegryw bez żadnych sukcesów, nieudacznik i dziesiątki podobnych określeń,po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że mój brak pewności siebie i ogólna gułowatość musi brać się z tego, że nigdy nie odbyłem stosunku płciowego. No, może nie do końca tylko i wyłącznie z tego, ale jednak świadomość, że moim ostatnim fizycznym kontaktem z przedstawicielką płci przeciwnej było trzymanie za rękę jakiejś dziewczyny w przedszkolu, kiedy to zostałem z nią ustawiony za karę w parę nie była zbyt budująca xD.
Ale w końcu czas podjąć drastyczne kroki! Niestety, jako, ze prędzej zapadłbym się pod ziemię, niż zagadał normalnie do dziewczyny, wykminiłem, że roksa będzie najlepszą opcją XD.
Jak pomyślałem tak zrobiłem. Cyk filtr na najbliższe miasto wojewódzkie, konkretna pani upatrzona. Teraz tylko tydzień prób przełamania się, żeby zadzwonić, ale w końcu po wypoceniu kilku litrów potu się udało. Umówiłem się na konkretny termin, pozostało tylko czekać.
@PancernyRzuf a według mnie to było bardziej budujące dla Twojej samooceny
Może i nie było seksu
Ale chciała z Tobą rozmawiać za free i jeszcze zaproponowała wyjście na kawę
No a tak byś zapłacił, poseksił i czułbyś się tak samo a może i gorzej ;)
  • Odpowiedz
  • 5
@kiszczak w sensie poświęca kawę, ciasteczka, 3h na opowiadanie o sobie i rozmowę ze mną, po to, żeby potem mnie ewentualnie później doić z kasy? XD Jakieś zbyt pokrętne się to wydaje. Tym bardziej, że od razu widać, że groszem zanadto nie śmierdzę XD
  • Odpowiedz
Haha najczesciej piszą że auto za duże dla żony, dziwne bo żony wolą wszystko większe..a samochody jakoś dziwnie zawsze za duże.
  • Odpowiedz
  • 3
@CeZ_: to znaczy ze jak ktoś nie odpala rac i nie drze ryja i nie robi flag (XD) to już wyczerpała się lista możliwości co robić w życiu? XD
  • Odpowiedz
a co ci przeszkadza, że ktoś sobie robi flagę albo drze ryja?


@CeZ_: ok, z tym kolega wyzej przesadzil, ale mam nadzieje, ze nie uwazasz za normalne odpalenie rac, przerwanie meczu i wdychanie tego gowna.
  • Odpowiedz
Moje miasto takie piekne, problemy mieszkancow takie powazne xD

#prawiepasta #tczew

Dziś (26.09.2016) w godzinach porannych, spacerując z moim pieskiem Puszkiem w okolicy dawnej stoczni rzecznej zwróciłam uwagę panu, który niehumanitarnie obchodził się z rybami. Łapał je na haczyk, a później wrzucał do takiej siatki. Widać, że sprawiało mu to przyjemność. Zwróciłam mu uwagę, że to brutalne i gdyby był głodny to przecież ryby są w sklepie. Nie trzeba ich tak mordować, bo są już w puszkach, słoikach albo na wagę.

W odpowiedzi zostałam obrzucona epitetami, które można usłyszeć od ludzi z rynsztoka. Powiedziałam mu, że jest sadystą, oprawcą i to skandal aby tak dla przyjemności zabijać zwierzęta.
wracaj do domu na rowerze

skrecasz w lewo z ulicy, wskutek #!$%@? zamocowania odpada tylnia lampka

zatrzymujesz sie przy chodniku

obczajasz teren

napotykasz wzrok przedstawiciela spolecznosci romskiej po drugiej stronie ulicy

cygan mysli ze zloto bo sie swieci