@Tykon77: moim zdaniem, ten podział od dłuższego czasu nie ma już sensu. Co to niby za liberalizm obyczajowy, który postuluje wprowadzenie hate speach jako narzędzie cenzury politycznej, albo co to za wolny rynek, gdzie w wielu segmentach własność ma charakter oligopolu prywatnego, a czasami nawet monopolu. Dużo bardziej podoba mi się podział zaproponowany w całkiem głośnym swego czasu na prawicy artykule Michała Kuzia tj. na globalistów i lokalistów. Pisał to na
@bdag476: Nie, zlikwidował SPD i KPD, nacjo-konserwatysci z DNVP zostali wchłonięci, tak samo jak część katolickiej partii Centrum, która przeszła do NSDAP. Jedynym systemowym wrogiem Hitlera po prawej stronie byli chadecy. Konserwatyści przecież współtworzyli to państwo i jego idee, weszli zreszta z Hitlerem w koalicję parlamentarną. Niektórzy byli podporami totalitaryzmu jak Carl Schmitt, niektórzy tylko oddali głos na Hitlera, jak Oswald Spengler, nieliczni, jak Ernst Junger, odmówili legitymizowania nowego państwa.

Socjalliberałowie
@axxamith: Odpowiem dyplomatycznie(bo wiem, że dyskusja o tym czy Nazizm to lewica czy prawica będą trwały do końca świata i jeden dzień dłużej...)- w memach political compass najczęściej nazizm jest umieszczany w sekcji authoritarian right więc i ja tak postąpiłem.... Chętnie bym tam umieścił Pinochetian Furry, ale chyba coś takiego(na szczęście...) nie istnieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@oficer-prowadzacy #!$%@? pod pretekstem bycia naziolem leży również w kręgu zainteresowań libertarian left ( ͡° ͜ʖ ͡°). To co się liczy to sposób organizacji- inicjatywy wolnościowej lewicy opierają się na modelu organizacji zdecentralizowanej oraz oddolnej inicjatywie. Natomiast lewica autorytarna(co jest w zasadzie oksymoronem ale mniejsza o to...) opiera się na strukturach scentralizowanych takich jak partia awangardowa... Natomiast Antifa jest ruchem nieformalnym, pozbawionym struktur, nadzoru i spisanych zasad, więc