@fenrir7: @parrezja: Mnie kilka miesięcy temu, mój najświeższy political compass, zdarzyło się pierwszy raz w życiu opuścić fioletowy kwadrat na rzecz zielonego (). Będę musiał chyba odpokutować i wpłacić jakiś piniundz na partię Rysia Petru.
...oh wait, już nawet nie mam na co wpłacać :<
@Turysta_Onanista: I nie gorszyć swoim zboczeniem. Antynatalistą można sobie w domu być, pod kołdrę nie ma co zaglądać, ale kto
  • Odpowiedz
@Tykon77: moim zdaniem, ten podział od dłuższego czasu nie ma już sensu. Co to niby za liberalizm obyczajowy, który postuluje wprowadzenie hate speach jako narzędzie cenzury politycznej, albo co to za wolny rynek, gdzie w wielu segmentach własność ma charakter oligopolu prywatnego, a czasami nawet monopolu. Dużo bardziej podoba mi się podział zaproponowany w całkiem głośnym swego czasu na prawicy artykule Michała Kuzia tj. na globalistów i lokalistów. Pisał to na
  • Odpowiedz
@bdag476: Nie, zlikwidował SPD i KPD, nacjo-konserwatysci z DNVP zostali wchłonięci, tak samo jak część katolickiej partii Centrum, która przeszła do NSDAP. Jedynym systemowym wrogiem Hitlera po prawej stronie byli chadecy. Konserwatyści przecież współtworzyli to państwo i jego idee, weszli zreszta z Hitlerem w koalicję parlamentarną. Niektórzy byli podporami totalitaryzmu jak Carl Schmitt, niektórzy tylko oddali głos na Hitlera, jak Oswald Spengler, nieliczni, jak Ernst Junger, odmówili legitymizowania nowego państwa.

Socjalliberałowie
  • Odpowiedz