Niedawno byl jakis wykop o ludziach narzekajacych na znikajace partycje po jakims tam update win10.
Myslalem, ze sobie tak zartuja, az tu prosze, kurde, zdarzylo mi sie to samo: komputer ni z tego ni z owego zamrozilo, a przy restarcie juz sie nie dawal wlaczac, zas naprawianie stwierdzalo, ze nie mozna zreperowac.
W trybie polecen zrobilem naprawe bcd, boot sektora, chkdsk z naprawa dla wszystkich dyskow i pokazalo mi jakies dziwaczne bledy klastrow, o ktorych nie powinno byc mowy.
W koncu, po restarcie, system wystartowal normalnie, no i wyrzucilo mi na wejscie komunikat, ze jeden z zainstalowanych programow jest wadliwy: okazal sie to programik ktory planowal przypomnienia o okresowym tworzeniu profili barwnych (od Xrite)
#windows10 #dyski #partycja #hdd
źródło: comment_1607291537R3Ock29zaIYbWsnoojSOuT.jpg
Pobierz