@dracuch: Well... Odi jest dość specyficzny, ciężko trafić jak mu co podpasuje. Wydaliśmy na nią 40 euro a ten tam po prostu kładł swojego misia i leżał obok ¯\_(ツ)_/¯
Mircy dajcie trochę plusów, Siusiak ma zły dzień, rano nie dojadł i wymiotował. Uratowała nas Pani weterynarz która przyjechała do gabinetu godzinę po otwarciu żeby dać piesu pomoc.
Teraz leży sobie w łazience i odpoczywa przy szumiącym wentylatorze ( ͡°ʖ̯͡°)
@KornixPL: nie mogę pomóc, ale btw gdzieś ty się #!$%@? podziewał???? z naszych dwóch Odiczków został tylko twój( mój Odi niestety odszedł do krainy wiecznych łowów) więc rządam codziennego twojego Odeusza( no dobra, chociaż od czasu do czasu, ale nie raz na kilka miesięcy!)