konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Strażniczka Świątynna Dalia

Dalia wyglądała jakby przez ostatnie miesiące obudziła się w niej wiara, że w życiu może będzie szczęśliwa. Nie wiadomo na ile była to sprawka nasilającego się fanatyzmu religijnego, a na ile przeciągającego się maratonu narkotykowego. Nie ulegało jednak wątpliwości, że więzienie przynajmniej częsciowo zresocjalizowało ją i kilku jej nowych przyjaciół dając im nadzieję na lepsze życie po wydostaniu się z bariery niż to miało miejsce przed zsyłką. Został teraz tylko ostatni krok - uwolnienie Śniącego ze świątyni orków. Czy jakoś tak.

Rozbicie obozowiska z dala od bagien było miłą odmianą. Na tyle miłą, że odmawianie planów walki przerodziło się w nocne plotkowanie z koleżankami-czarodziejkami. Wtedy Dalia wyciągnęła potężne bongo, które gabarytowo stanowiło zdecydowaną większość dobytku wyniesionego przez nią z obozu na bagnie.
- Naprawdę niosłaś to przez cały czas? - zapytała Elvira
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tymczasem w innej części obozu.
- I na co nam to było, powiedz Dreszcz? - zagadnął swojego przyjaciela Ratan - Mogliśmy siedzieć sobie teraz w ciepłych kwaterach. Popalać nowe wynalazki od Ziółka...
Stojący na warcie Dreszcz uśmiechnął się.
- Teraz gdy mam dla kogo walczyć po prostu staram się żeby dzień jutrzejszy był trochę lepszy niż dzisiejszy. - Południowec zamyślił się - Wydaje mi się że wy w Myrtanie macie na takie osoby specjalne określenie...
- Idioci. - Odpowiedział krótko Ratan.
Dreszcz odwrócił wzrok od orkowego obozu i spojrzał kątem oka na towarzysza.
Zeroskilla - Tymczasem w innej części obozu.
- I na co nam to było, powiedz Dreszcz?...

źródło: comment_1595532755pxaj4ibhpCbXBnVQHtA9iV.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#gothicfabularnie #oboznabagnie

Stary Obóz
Korzystając z tego, że Obóz Bractwa utrzymywał w miarę dobre stosunki z resztą kolonii, Dreszcz swobodnie wślizgnął się przez główną bramę Starego Obozu. Dwójka strażników przy wejściu oprócz skinięcia głowami nie poświęciła mu więcej uwagi, traktując bagniaka niemalże jak jednego ze swoich. Wywołało to przez moment w sercu Dreszcza pewne wyrzuty sumienia. Dzisiaj bowiem, było jego pierwszym razem kiedy pojawiał się w obcym obozie z niekoniecznie dobrymi i czystymi intencjami.

Jednak to co zobaczył w zewnętrznym pierścieniu po przekroczeniu bramy sprawiło, że stanął jak wryty i niemalże zapomniał po co tu przyszedł w pierwszej kolejności. Stary Obóz - zwykle spokojne miejsce z wylegującymi się po ciężkiej pracy Kopaczami, zmieniło się w coś na kształt obozu wojennego. Każdą wolną przestrzeń zajmowali ludzie ćwiczący walkę, strzelanie do celu lub ostrzący broń. Nawet Józefina, zwykle stroniąca od kalania pracą swoich arystokrackich dłoni, łatała podziurawione zbroje i pancerze. Takiej mobilizacji Dreszcz nie widział tutaj od czasu turnieju na arenie dwa miesiące temu.
Zeroskilla - #gothicfabularnie #oboznabagnie

Stary Obóz
Korzystając z tego, że Ob...

źródło: comment_1594746680YDuCRwa93NYje8DVcuORZ4.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Strażniczka Świątynna Dalia

Czarodziejka która jeszcze kilka miesięcy temu pałała nienawiścią do wszystkich znanych jej bóstw, dzisiaj czuła się w moralnym obowiązku prawić kazanie jej najbliższej osobie. Stało się tak za sprawą jedynego dobrego boga, jakiego poznała w życiu. Swojego Pana i Zbawicy - Śniącego.

- Zmiana planów. Baal Ker'edar zwrócił mi uwagę, że śledztwo miało być przeprowadzone dla bogactwa i byłoby wymierzone w naszych braci ze Starego Obozu, a tymczasem równowaga wewnątrz bariery już została zachwiana. Naszym obowiązkiem wobec samego Śniącego jest ją przywrócić.

Widząc
  • Odpowiedz
Ziółko

Kolejny poranek pod barierą, ptaszki ćwierkają, ścierwojady wyją, węże na bagnach syczą.....

- KUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRWWWWWWWAAAAAAAAAAAA MAĆ! No zobacz co #!$%@? narobiliście - wpadł zdenerwowany Ziółko
- To ja tego nie zrobiłem. - odpowiedział nowicjusz
Elkitrim - Ziółko

Kolejny poranek pod barierą, ptaszki ćwierkają, ścierwojady wyją...

źródło: comment_1594386681P9OrjNsOGLPSsKlmZmPTdX.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
Strażniczka Świątynna Dalia

- Myślałem, że jej nie lubisz. Nie rozumiem dlaczego to właśnie Ty naciskach na przeprowadzenie śledztwa.
Dalia westchnęła. Było kwestią czasu kiedy Dreszcz poruszy ten temat.
- Masz rację, nie lubiłam, ale mimo to była jedną z nas. Guru mówili że ma szansę dostąpić nawrócenia, a ja im wierzę. Z resztą trzeba koniecznie ukarać sprawcę. Kto dopuściłby się zbrodni w tej cholernej kolonii karnej!?
- Myślę, że właśnie odpowiedziałaś sobie na to pytanie...
T.....y - Strażniczka Świątynna Dalia

- Myślałem, że jej nie lubisz. Nie rozumiem dl...

źródło: comment_1593845548wcUqMJIe3siTAjhw1rMWux.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Strażnik wystrzelił palcami niedopałek skręta gdzieś obok i włączył się do rozmowy.
- Borys bracie, doskonale rozumiem twoją stratę i nie naciskam. Jeśli chcesz to przyjdziemy później gdy będziesz gotowy.
Dreszcz kątem oka zauważył jednak jak Dalia zakłada ręce na piersi i mrużąc złowrogo oczy zaczyna się mu przypatrywać.
- Aleeee... - Dreszcz w locie zmienił zdanie - ...wiesz, każda chwila się liczy. Im szybciej się tym zajmiemy tym większa szansa że złapiemy mordercę. A pozatym jako Strażnicy mamy uprawnienia od samego Y'beriona.
Strażnik poklepał się po kieszeniach i po chwili wyjął powgniataną odznakę na której widniało bongo na tle dwóch skrzyżowanych skrętów i pod spodem napis "Strażnik Specjalny Dreszcz".
- Dalia proszę, pokaż mu.
  • Odpowiedz
#gothicfabularnie #oboznabagnie
Sonia Kromkiente

Sonia leżała na pryczy w swoim... szałasie, rozmyślając o wydarzeniach ostatnich tygodni.

Dobrze zdawała sobie sprawę, że po trafieniu do obozu sekty jej kontakt z Innosem, jeśli nie został przerwany, to na pewno mocno się ograniczył. Nie pomagał fakt, że czuła się ostatnio kompletnie pozbawiona energii. Nie wiedziała na ile to efekt niedostosowania do życia w kolonii i ciężkiej pracy, na ile efekt głębokiego wyczerpania psychicznego wywołanego zmianami w jej życiu, a na ile efekt uboczny korzystania z bagiennego ziela – głównego bogactwa obozu – w nadmiernych ilościach. Prawdopodobnie głównie to ostatnie.
Kroomka - #gothicfabularnie #oboznabagnie 
Sonia Kromkiente

Sonia leżała na prycz...

źródło: comment_1593466927S8LoZNgUC1h71N0MDUjqZM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Strażniczka Świątynna Dalia

- Próba … numer czterysta … dwadzieścia … czterysta dwadzieścia - zanotował _zmęczony Ziółko
- Heh – prychnęła Uczennica zaraz po
przebadaniu kolejnej receptury, tym razem swojego autorstwa.
- Co cię tak śmieszy Dalia?
- W sumie nie wiem - zaciągnęła się skrętem z kolejną testową mieszanką - pkooo
T.....y - Strażniczka Świątynna Dalia

- Próba … numer czterysta … dwadzieścia … cz...

źródło: comment_1593453413lDvQ6xjPzvexfltQVOdktK.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zádra

Zádra kiedy zobaczyła pierścień Dalii schowała twarz w dłonie tak jak to mają nie wiedzieć czemu w zwyczaju kobiety, kiedy widzą jak jakiś chłopak oświadcza się dziewczynie i słysząc jej pytanie powiedziała:
– Lol, ovšem ano!
  • Odpowiedz
#gothicfabularnie #oboznabagnie

[Koszary Obozu na Bagnie]
Dreszcz nie pamiętał kiedy ostatni raz tak się stresował. Mniejszy lęk odczuwał nawet podczas swojej pierwszej w życiu bitwy, kiedy to zaczynał swoją bandycką karierę. Dziś miał spotkać się nie z wrogiem ale przyjaciółką, jednak czuł jak żołądek skręca się mu z nerwów jeszcze bardziej niż przed walką. Nerwowo obracał dłonią schowany w kieszeni magiczny pierścień.
- O Śniący, niech się uda. Pierwszy raz cię o coś proszę. - Tak naprawdę Dreszcz ani przez chwilę w życiu nie wierzył w Śniącego - Albo Ty Adanosie. Proszę... - W Adanosa też nie wierzył - ...proszę daj mi tą jedną szansę.
- W porządku. Jedną.
Zeroskilla - #gothicfabularnie #oboznabagnie

[Koszary Obozu na Bagnie]
Dreszcz ni...

źródło: comment_1593103716T08MiRRaGuYEGMPUz7Fu8h.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Strasznie wczoraj zachlałem, piłem Ciemne Dusze do piątej rano, film mi się urwał jak leżałem w rowie, teraz mnie krzyż #!$%@?. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki, mam blanty. Niektórzy mówią że nie można chlać jak ma się blanty, ale to nieprawda, można tylko trzeba wstać rano, na tym polega odpowiedzialność. W każdym razie kto wygrał dożynki? Głupie pytanie, wiadomo że ja - powiedział Tenga wyczołagając się z dołu.
- To ty Tenga nie wiesz, że nie wygrałeś? - zapytał mech na rowie.
- Co? O czym ty mówisz, ja wiem, że mój nowy trunek Ciemne Dusze, jest troche mocny, ale bez przesady, że obaliłem się szybciej niż inni.
- Nie, nie. Zdyskwalifkowali cię, za to że piłeś swój wyrób, a nie oficjalną ryżówke.
- Coooo? COOO? Mnię! Mnię! A to łajzy, kaczkodany w memento moria zawinięte podłe bydlaki, tak się bawicie? Wiedziałem, żeby im nie ufać, na kase mnie chcieli tylko naciągnąć, parszywce, zdrajcy dobrego picia. Więc kto wygrał?
- No, zaraz po tobie to Laszlo wypił najwięcej.
SirSherwood - - Strasznie wczoraj zachlałem, piłem Ciemne Dusze do piątej rano, film ...

źródło: comment_1592776882Mpybjth0OmXlup52l4I4B3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Uczennica Dalia pobiegła do najlepszego płatnerza na bagnie.
- Widzę że przychodzisz z konkretnym zamówieniem - uśmiechnął się Ratan widząc klientkę. Uśmiech mu się poszerzył jeszcze bardziej kiedy zorientował się, że niesie cały worek wypełniony bryłkami drogocennej rudy.
- Zgadza się. Widzisz, chcę zrobić prezent Dreszczowi. Myślałam, żeby zamówić dwie zbroje wykonane ze skór zwierzęcych, jedną dla mnie, drugą dla niego. Zależy mi na tym, żeby były wygodne, wytrzymałe, pasowały do siebie kolorem i... zaraz co masz pod tym kocem?
- Tam? Nic.
- Nie ściemniaj Ratan. Wiem że coś tam musi być. Czuję magiczną aurę.
Płatnerz westchnął i niechętnie podniósł narzutę odsłaniając misternie zdobiony łuk.
T.....y - Uczennica Dalia pobiegła do najlepszego płatnerza na bagnie. 
- Widzę że p...

źródło: comment_15924958082SYIwyrI3EpHKwZZATa7BZ.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
- Ratan, widzisz... nie spodziewałam się że jednak mogę go kupić. Wszystko poszło na składniki alchemiczne. Daj mi kilka dni, sprzedam eliksiry i wrócę do Ciebie
  • Odpowiedz
#gothicfabularnie #oboznabagnie #lacunafabularnieczarnolisto
Dalia i Dreszcz

- Mówiłam że jej nie ufam? Mówiłam. Zobacz co zrobiła z biednym Borysem. Pociągnęła go na samo dno! Musi chodzić teraz zbierać zielsko jak ten ostatni Nowicjusz. A słyszałeś co się stało na dożynkach w Nowym Obozie? Mówiłam żebyś nie szedł? Mówiłam. A...

Dreszcz spoglądał na Dalię ale wcale jej nie słuchał. Patrzył zauroczony gdy tak gada jak najęta, gestykuluje energicznie #!$%@?ąc rękami a kosmyki jej blond włosów wirują dookoła głowy. Pomyśleć że jeszcze parę tygodni temu byłoby to nie do wyobrażenia. Prędzej fuczałaby na niego gdzieś z kąta pokoju próbując bandażować swoje poparzone przedramiona.
Zeroskilla - #gothicfabularnie #oboznabagnie #lacunafabularnieczarnolisto
Dalia i Dr...

źródło: comment_15924173213rZ3hFeCTMGIx84jOWjCdh.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Heldefredus

- Chłopak wpadł po uszy. - skomentował wąsaty biolog do Ziółka - Ty lepiej znajdź złotnika! - Dodał w stronę amanta.
- Złoto może i wyraża uczucia, ale nie jest nic warte tu, pod barierą. Chcę, żeby to był pierścień na wzór amuletu! Tak, by mógł ją chronić gdy mnie przy niej nie będzie.
- Rozumiem... Jednak nie jestem w stanie Ci z tym pomóc. Brakuje mi jeszcze trochę doświadczenia by
  • Odpowiedz
Ziółko

- Nie no, jasne, pomogę pomogę bracie. - odpowiedział Ziółko - To będzie trudniejsze niż zniszczenie tej bariery - zaszeptał do Heldefredusa.
- Musimy zacząć jednak od najważniejszego, co ona lubi według Ciebie? Blanty? O właśnie blanty. Co powiesz na pierścień ala amulet z blanta?
Alchemik zauważył smutniejszy wyraz Dreszcza przez moment
-Rozumiem jednak że nie blanty. Szkoda, naprawdę szkoda. Daj mi moment się zaciągnąć. W międzyczasie pomyśl nad wzorem. - Po czym obrócił się do drugiego alchemika - Chcesz zapalić? Nowiutki wyrób eksperymentalny.
  • Odpowiedz
#gothicfabularnie #oboznabagnie #lacunafabularnieczarnolisto

- PKOOOO? - zaskrzeczał zdziwiony ścierwojad.
- Tak wiem. Pkooo. Ale teraz nie ruszaj się przez chwilę, bo napis wyjdzie krzywo.
W międzyczasie gdy Dreszcz z językiem na brodzie malował farbami na ścierwojadzie będącym obozową maskotką, za jego plecami pojawił się jego przyjaciel, Ziółko.
- "Dalia - najlepsze mikstury, amulet...". Czy ty się z wężem błotnym na głowy pozamieniałeś Dreszcz? Właściciel w ogóle wie że malujesz po jego ścierwojadzie?
Zeroskilla - #gothicfabularnie #oboznabagnie #lacunafabularnieczarnolisto

- PKOOOO...

źródło: comment_1592164125dTETeJpJjoaFeOAMr2Y924.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Kurde - Pomyślał biolog patrząc na plecy odchodzącego południowca - Chyba wypadało mu powiedzieć, że nie wybieram się do nowego obozu... No nic, przecież co może się od tego stać złego?
  • Odpowiedz
Billy odpoczywał sobie późnym wieczorkiem po ciężkim dniu palenia zioła, Felix od nic nie robienia przestał nawet chcieć PKOOOOOOOOOOOwać i zasnął już. Billy, nie mając nic większego do roboty, przeszedł się trochę za bramy obozu. Nagle coś usłyszał.

Schował się w krzaki.

W oddali zobaczył sylwetkę mężczyzny. Przez moment jego pochodnia oświetliła mu twarz. To był Dreszcz. Szybko jednak odwrócił się i chwilę potem ją zgasił. Miał coś przy sobie w jakiejś torbie, poszastał nią, coś porobił i potem szybko uciekł. Zdziwiony tym obrotem sprawy Billy poczekał, co będzie dalej. Po jakimś czasie Dreszcz znowu się pojawił, pewnie wziął coś w obozu i zaczął znowu coś robić. To było zbyt niebezpieczne, zatem Billy się wycofał.

W
Lisaros - Billy odpoczywał sobie późnym wieczorkiem po ciężkim dniu palenia zioła, Fe...

źródło: comment_15921529068l9w94xVmSOtSAmf6fDt1P.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tenga Kajip

(drobny update do tego )

- Pięć flaszek, po jednej na każdy palec - powiedział stanowczo Tenga.
- Co najwyżej jedną flaszkę panu dam, ale za to markowa! - odparł przekonująco Narsi Slantobrody, Syn Legzdiego.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Piesław

Hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau...

SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP

Hau
Onde - Piesław

Hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau hau...

źródło: comment_1591709036hg9VgtxYLg09qcYkbpk5oG.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP SCHLOP
  • Odpowiedz
Uczeń Dreszcz

Dreszcz delikatnie położył dłoń na kuszy trzymanej przez dziewczynę i przeciągnął ją bezpiecznie w dół ku ziemi.
- Spokojnie Dalia, właśnie miałem ci wszystko opowiedzieć co się działo wczoraj. Bo widzisz... Ruda została Nowicjuszką.
- Coooo!? Kto na to pozwolił? - oczy dziewczyny zawęziły się gniewnie na nowej bagniaczce ale uchwyt na kuszy złagodniał nieco.
- Dzień dobry pani #!$%@? - tymczasem Dreszcz grzecznie skłonił się Rudej a gdyby miał na głowie kapelusz to pewnie uchyliłby go przed nią - Miłego dnia życzę!
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Zeroskilla:
- Pierścień? Oszalałeś? Dreszcz, chyba nie jestem na to gotowa... - twarz dziewczyny zapłonęła rumieńcem jeszcze czerwieńszym niż kiedy Dreszcz,powiedział że jest piękna - znaczy się, wiesz, gotowa przyjąć tak kosztowny prezent - próbowała się wykręcić. Stało się dla niej jasne że dalsza przyjaźń z tym mężczyzną nie będzie wkrótce możliwa.

Tego dnia miała problem z odespaniem zawranej nocy. Dużo skrajnych emocji jakich zaznała wracając z pracy sprawiło że
  • Odpowiedz
W pierwszej barierze
Myślisz Tenga, że ktoś taki jak ty jest zdolny przepić kogokolwiek? Leżysz w rowie częściej niż inni.
Podczas pierwszego picia
Co ty Marian do mnie fandzolisz? Że mnie można przepić? Że mnie?
Gdy pierwszy raz położono na stole orkowe ziele
No jak nie jak tak. Przegrałbyś nawet z moją babcią.
SirSherwood - W pierwszej barierze
Myślisz Tenga, że ktoś taki jak ty jest zdolny pr...

źródło: comment_1591617526aE5ENGFsmNWmh5fcfllLki.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Khe, khe. No Billy się musi wykurować, to Felix ja się Tobą zajmę - powiedział z uśmiechem na ustach Tenga.
- Pkoooo? - zapytał Felix.
- Oj, mam coś znacznie lepszego - odparł Tenga wyciągając dwa skręty - Orkowe ziele, tak to nazwałem, bo było w pobliżu orków. Nikt nie wie co to jest, więc pomyślałem, że zapalimy.
- PKOOOOO! - przytaknął Felix.
- Swój chop jesteś Felix! Khe, khe.

-----------------------------------------------------
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Piesław
Czas pisze różne historie. Snuje opowieści o bohaterach. Dzielnych, mężnych obrońcach sprawiedliwości, wyzwolicieli uciemiężonych, którzy bez zawahania ruszą z pomocą słabszym. W historiach tych też musi być również przeciwwaga - łotry, zbiry, kanalie. Pozbawione kręgosłupa moralnego kreatury, które z chęcią wbiją nóż w plecy, by osiągnąć swój cel i nie oglądają się za siebie, skreślając kolejne imiona na liście ofiar. Światy te się wzajemnie przenikają i uzupełniają. Epickie przygody zawsze muszą
Onde - Piesław
Czas pisze różne historie. Snuje opowieści o bohaterach. Dzielnych, m...

źródło: comment_1591360914vuL1HVyl9NUTi4dr5ykV97.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ziółko

-Strażnik hmm - pomyślał Ziółko, sporo kosztował mnie ten tytuł już, oj sporo - po czym spojrzał na swoją lewą nogę.
-No ale nie ma co gorzko myśleć, pierwszy do awansu, własna wieża strażnicza z kładką zamiast cholernych drabin, no żyć nie umierać.

-O właśnie skoro mowa o umieraniu, mam nadzieje że nie wysłałem Dreszcza na pewną śmierć. Oby Dalia się nim zaopiekowała, dobrzy ludzie, ale dzika natura jest gorsza. Hosea, przyjacielu, mam nadzieję że poprowadzisz ich dobrze.
Elkitrim - Ziółko


-Strażnik hmm - pomyślał Ziółko, sporo kosztował mnie ten tytu...

źródło: comment_1591098132U2Dc8UCEUpuXkNNk5DrLOn.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nowicjusze Dalia
i Dreszcz

Po szybkim spakowaniu samych najpotrzebniejszych rzeczy dwójka nowicjuszy dziarskim krokiem wyruszyła z Obozu w poszukiwaniu rzadkich gatunków roślin. Kiedy weszli wydeptaną ścieżką na pobliskie wzgórze Dreszcz niespodziewanie skręcił w stronę rzeki.
- Nie powinniśmy iść dalej prosto? - zaniepokoiła się zielarka - Ziółko tłumaczył, że droga idzie dalej prosto, a później trzeba skręcić, i to w prawo, nie lewo. Chyba nie powiesz mi że mam aż tak słabą orientację w terenie?
- Dalio, ależ skądże! Doskonale pamiętasz drogę i równie dobrze się orientujesz. Tylko widzisz, Cieniostwory to niezwykle groźne stworzenia i za wszelką cenę chciałbym uniknąć spotkania z taką bestią, zwłaszcza kiedy jesteś obok. Dlatego najpierw odwiedzimy mojego znajomego, który nam pomoże. Mam nadzieję że będzie w swoim obozie...
T.....y - Nowicjusze Dalia
i Dreszcz

Po szybkim spakowaniu samych najpotrzebniejs...

źródło: comment_1590852529V64iicnVvgwvW3sVuAOVdY.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dreszcz

- No to negocjacje co do ceny mapy zostawię wam. Zresztą i tak... zostawiłem Dalii moją sakiewkę z rudą pod opieką, to ona zajmuje się moimi finansami.

Dreszcz nie chciał napotkać kąśliwego spojrzenia swojego przyjaciela ze Starego Obozu więc udawał że rozgląda się po jego samotni. Podniósł jedną z leżących na ziemi strzał do światła, przyjrzał się jej krytycznie i kiwając z uznaniem głową wrócił do udawania zaciekawiania. Po chwili jednak jego uwagę przykuły skrawki papieru i węgle do rysowania.
- Hej Hosea! Mogę coś maznąć? Pamietaj że jeszce wisisz mi za dwa skęty.
Zeroskilla - Dreszcz

- No to negocjacje co do ceny mapy zostawię wam. Zresztą i ta...

źródło: comment_15908571444ubJVDF6ygT7h9X8M0p974.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
-Dobra. -Hosea próbował nie reagować na Dreszcza rysującego coś z boku- Gotowe. -zerknął i się uśmiechnął. Kojarzycie świątynię, w której przebywa Y'Berion? No jasne, że kojarzycie. Nad nią jest płaskowyż i właśnie ten teren was interesuje. Najprościej tam trafić idąc drogą z bagna w stronę rzeki, a gdy teren zacznie się równać z klifem iść wzdłuż drogi, w stronę płaskowyżu. Do tej pory nic wam się nie stanie,
Z.....n - -Dobra. -Hosea próbował nie reagować na Dreszcza rysującego coś z boku- Got...

źródło: comment_1590857079yzIDhlMIePabBjGvBN6Z9x.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz