@konik_polanowy: Mnie tak ta pandemia dobiła psychicznie ze robotę zmieniam xD
A finansowa to był najlepszy rok życia xD
Chory byłem na każdy gownoteams. Chociaż wcześniej było jeszcze gorzej, bo każdy cię widział jak wydarzenia się odbywaly live
  • Odpowiedz
@valarr: Ja mam hipotezę, że Kościół już jakieś 200 lat temu wynalazł Generator Kościelnych Bredni. I ten generator, taki na korbkę, stoi gdzieś w piwnicy, może w Kurii Warszawskiej, i każdy z tytułem biskupim lub profesorskim może sobie skorzystać. #naukowcywiary.

Dlatego 200 lat temu, że to co mówią jest zasadniczo takie same od 200 lat, czy to chodzi o rozwody, czy śluby jednopłciowe, czy śluby cywilne w
  • Odpowiedz
O ja pierdziu...
https://www.wykop.pl/link/4889793/ksiadz-z-ambony-nauczyciele-to-obiboki-ktorzy-nie-powinni-nic-chciec-od-pan/

Nazwał ich nierobami i obibokami, którzy nie powinni nic chcieć od państwa. Powiedział, że strajkujący nauczyciel to nie nauczyciel. Tak jakby nauczyciele u nas w państwie nie mieli żadnych praw i mieli pracować za darmo. Twierdził, że kiedyś nauczyciel uczył za darmo i oddawał życie za ucznia. Szkoda że kościół, który powinien być bezstronny wyraża swoje opinie, że proboszcz wyrażając w ten sposób swoje zdanie zniechęca do kościoła.
@mannoroth

kiedyś nauczyciel uczył za darmo


Kurła, kiedyś to nauczyciele dopłacali za możliwość pracy i jeszcze robili dyrektorowi loda na zapleczu i każdy się cieszył, że praca była
  • Odpowiedz
@bialaowca: ale dofinansowanie hospicjów to już dawno powinno być i pomoc dla kobiet, które np. za późno się dowiedzą o wadach, w badaniach nie wyjdą, czy dziecko ucierpi w skutek problemów okołoporodowych. Teraz państwo pozostawia je praktycznie same sobie. Może z tego złego wyjdzie coś dobrego ( ͡º ͜ʖ͡º).
  • Odpowiedz
@bialaowca: po za tym w wywiadzie Kaczyński nie mówił o zakazie aborcji, w takich przypadkach, z ciężko chorymi dziećmi, mówił o zachęcie przez "realną pomoc". Gazeta.pl jak zwykle pocięła wypowiedź i manipuluje czytelnikiem. Ludzie to jednak są naiwni i dadzą sobą manipulować.
  • Odpowiedz
Co się dzieje w moim dawnym technikum to ja nawet nie.
Moja siostra poszła do tej samej szkoły, co ja. No i w ramach pomocy Ukrainie przyjęła w tym roku owa szkoła szkoła uczniów z Ukrainy. No i Ukraińcy dzielnie uczą się polskiego, raczej dobrze czują się u nas, fajnie.

Niedawno miały się odbyć wybory do samorządu uczniowskiego. Chętnych sporo się zgłosiło (w tym Ukraińcy z klasy pierwszej), więc nauczyciele mieli zorganizować kampanię wyborczą z głosowaniem. Ostatecznie jednak dwie nauczycielki opiekujące się samorządem wybrały same uczniów (głównie Ukraińców). Uczniowie niewybrani, w tym moja siostra jakoś to przełknęli.

Teraz idą święta, a że szkoła co roku organizowała zbiórkę dla dzieci w szpitalu to trzeba stać z puszkami. I co? Zwykle robił to samorząd i chętni. Teraz jednak samorząd (czyli Ukraińcy) nie może, bo to nie wypada :). Nauczyciele więc szukają jeleni będących na miejscu. Do mojej siostry też nauczycielka uderzyła z tekstem, że skoro jest na miejscu to mogła by stanąć. Na stwierdzenie, że Ukraińcy mogą stanąć skoro ich tyle do samorządu wzięto usłyszała, że oczywiście nie uchodzi. To padło pytanie "Po co ich tyle daliście do samorządu?". Odpowiedź mnie osobiście zabiła.
@Lux_Aeterna: ale każda szkoła jest #!$%@?. chodziłem do trzech podstawówek (przeprowadzki), gimnazjum, liceum i żadna z tych szkół nie była normalna. panowały popaprane zasady, nietraktowanie wszystkich na równi, szykanowanie uczniów.
gardzę tymi, którzy mi za gówniaka mówili, że lata szkolne to najlepsze czasy.
  • Odpowiedz
@Lux_Aeterna: w ogóle interesująca szkoła, różni ludzie mogą pracować. Ja miałem odwrotnie np tak że jak chorowalem i wróciłem, nie miałem pracy domowej, bo mnie nie było to szły teksty od np. jednej nauczycielki "to nie jest Ukraina że nie ma telefonów" i wpisała mi dwie jedynki...

Do dziś sukę pamiętam za ten tekst i za ogólne podejście
  • Odpowiedz