W książce, którą czytam znalazłem informację, że #ssri działają z opóźnieniem ponieważ m.in. stymulują #neurogeneza, a na proces wzmożonego tworzenia się nowych neuronów trzeba trochę poczekać.
Jeśli tak jest faktycznie to generalnie arcy ciekawa opcja szczerze mówiąc.

Brał ktoś SSRI albo ktoś się zna i byłoby w stanie się wypowiedzieć?
Wiem, że z potencjalnych problemów to bóle głowy i brzucha oraz niemal gwarantowane problemy z potencją
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@drGreen: SSRI zmieniło moje życie o 180°. Bez nich nie mogłabym już pisać tego komentarza, ani mieć dobrej jakości życia. Jak ktoś nie potrafi z SSRI korzystać i ogarnąć dwóch tygodni pogorszenia, to nie jest to wina leków tylko jego. Nie chodzi o przypadki, gdzie ktoś jest lekooporny, ale o większość przypadków.

@inny_89:
Przez pierwsze 2 tygodnie: myśli samobójcze (irracjonalne), powiększone źrenice, problemy ze snem (z
  • Odpowiedz