Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 10
- 14
- 11
- 13
- 8
- 11
#nc4000 #nc4k
Tymczasem z przodu stawki...
https://www.facebook.com/groups/933606493405555/permalink/1451409994958533/
Tymczasem z przodu stawki...
https://www.facebook.com/groups/933606493405555/permalink/1451409994958533/
#nc4000 spotkałem na trasie jadąc do Łodzi 2 kozaków. Jechali do Warszawy. Chłopaki cieszyli się jak dzieci bo pierwszy raz od tygodnia wzięli dzisiaj prysznic.
Ogólnie widać masakryczne przemęczenie. Rozmowa z nimi to poza kilkoma konkretami raczej zlepek randkowych ogólników.
Tym większy respect dla wszystkich biorących udział.
Ogólnie widać masakryczne przemęczenie. Rozmowa z nimi to poza kilkoma konkretami raczej zlepek randkowych ogólników.
Tym większy respect dla wszystkich biorących udział.
- 16
- 10
- 12
- 5
@galonim: Wygladał zaskakująco dobrze:) Widziałam typów co po stówie wyglądali gorzej niż byczys po 1500;)
Po podbiciu, na spokojnie;)
Po podbiciu, na spokojnie;)
- 2
Tak, dwóch kolegów było na miejscu, a trzeci przejął go chwilę później na wylotówce z miasta.
Dostał już adresy trzech agroturystyk, będzie miał gdzie spać.
Dostał już adresy trzech agroturystyk, będzie miał gdzie spać.
- 17
- 24
Przejechałem się kawałek za Warszawę po trasie nc4000 i spotkałem Jürgena Mikuscha i Erica Kampherbeeka, obaj widać zmęczeni słońcem, ruszali około 5 rano ale cały czas pełni energii, towarzyszyłem im przez Warszawę do punktu kontrolnego w PKiNie gdzie się rozstaliśmy.
Wjeżdżaliśmy do Warszawy chwilę po 17:00 a dziś jest rocznica powstania więc chwilę im opowiedziałem o co chodzi z tymi flagami i dymem i syrenami. Eryk nawet prosił żeby go nauczyć wymowy
Wjeżdżaliśmy do Warszawy chwilę po 17:00 a dziś jest rocznica powstania więc chwilę im opowiedziałem o co chodzi z tymi flagami i dymem i syrenami. Eryk nawet prosił żeby go nauczyć wymowy
- 9
@sargento no siema :) taką obralem chwilowo strategię. Ale spać też się nie da w tym upale. Dziś w takiej chatce próbowałem, ale nie był to dobry wypoczynek i jadę trochę na kredyt. Jutro może jakaś kwatera, bo meta daleko, a deficyt snu rośnie.
Pozdr ;)
Pozdr ;)
- 8
- 13
- 15
- 22
Polacy idą jak burza w najtrudniejszym kolarskim maratonie samowystarczalnym; pierwszy Karol Wróblewski minął już Łowicz, w pierwszej dziesiątce jeszcze Michał Wolf (3) i Łukasz Mirowski (9) Nasz wypokowy kolega #byczysnarowerze jeszcze w Czechach, ale i tak jest w czubie - ok.35 miejsca. Zawodnicy do Warszawy wjadą od zachodu ulubioną trasą kolarzy: od Żelazowej Woli DW 580 do Leszna, a potem równoległą przez zachodnie wioski - Białutki, Wąsy Kolonia, Pogroszew, Pilaszków, Kaputy etc.
Meldunek doraźny nr 22.
O godzinie 1258 @byczys był na 2693 kilometrze, już w Tallinie.
Teraz tylko promem do Helsinek i z górki.